Tego chyba mało kto się spodziewał. Skrzydłowy, który stracił niemal cały sezon, grał mało, wchodził z ławki rezerwowych, na koniec sezonu złapał bardzo dobrą formę. Sezon Bundesligi zakończył bardzo ładną asystą. Poniżej zamieszczamy wideo, które na pewno warto zobaczyć.
Jakub Kamiński ma z sobą huśtawkowy rok. O ile po poprzednim sezonie wydawało się, że będzie się piął po drabince kariery, to obecne rozgrywki zdecydowanie przyhamowały te zamiary. Polak wyraźnie nie był ulubieńcem trenera Niko Kovaca, który często albo sadzał go na ławce rezerwowych, albo w ogóle nie wpisywał do kadry meczowej VfL Wolfsburg.
Dużo zmieniło się po zmianie trenera. Ralph Hasenhuettl dużo chętniej zaczął stawiać na Kamińskiego, a ten odpłaca mu bardzo dobrą grą. W ostatnich trzech meczach tego sezonu Bundesligi zaliczył dwie asysty.
Ostatnią z nich zaliczył w sobotę. W 18.minucie meczu z FSV Mainz pociągnął z piłką lewą stroną, minął rywala i idealnie podał w pole karne, gdzie wykończeniem popisał się Kevin Paredes i z najbliższej odległości umieścił futbolówkę w siatce.
JAKUB KAMIŃSKI Z ASYSTĄ!
Reprezentant Polski podał piłkę do Kevina Paredesa, a ten wpakował ją do bramki Mainz. #domBundesligi pic.twitter.com/3irMnItCnu
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) May 18, 2024
Był to gol na 1:0. Później jednak VfL Wolfsburg spuścił z tonu i ostatecznie przegrał 1:3 z FSV Mainz. Drużyna Jakuba Kamińskiego zakończyła sezon na 12.miejscu w tabeli Bundesligi.
Ciekawe, co teraz zrobi Michał Probierz. Co zrozumiałe, wcześniej Jakub Kamiński nie był w kręgu jego zainteresowań, bo po prostu nie grał. Teraz może się to zmienić, bo polski skrzydłowy nie tylko gra, ale zaczął również dawać konkrety. Dodatkowo robi to w bardzo silnej lidze.