Igrzyska Olimpijskie. To chyba dotąd najgłośniejsza afera w polskiej reprezentacji olimpijskiej. Wywołał ją mistrz olimpijski z Tokio, który opowiedział w jakich warunkach w wiosce olimpijskiej spała wicemistrzyni świata w chodzie i jedna z naszych olimpijskich nadziei. Te słowa z kolei sprostowała… biegaczka na 400 metrów.
Na początku jednak uporządkujmy całą historię. W czwartek (1 sierpnia) odbyła się rywalizacja w chodzie sportowym na 20 km. Nasza reprezentanta Polski – Katarzyna Zdziebło – dwukrotna wicemistrzyni świata z 2022 roku zajęła 30.miejsce. Tego samego dnia wieczorem w telewizji kulisy jej występu zdradził Dawid Tomala – mistrz olimpijski w chodzie z 2021 roku.
Opowiedział, że Kasia dzień przed startem… nie miała gdzie spać. Zdziebło miała bowiem spać w pokoju z Olgą Chojecką, która jednak złapał przeziębienie. Nasza chodziarka nie chciała się od niej zarazić więc przeniosła się do innego pokoju, gdzie miały spać biegaczki. Tych początkowo w pokoju nie było, ale dotarły w późnych godzinach wieczornych.
– Nagle przyjeżdża ekipa 400 m i mówi: „wypad z tego pokoju”. I ona nie ma gdzie iść, nikt nie zadbał o to, aby miała jakąś możliwość spania w godnych warunkach, więc niestety wyciągnęła to łóżko i spała na korytarzu – opowiadał Tomala.
𝐃𝐚𝐰𝐢𝐝 𝐓𝐨𝐦𝐚𝐥𝐚 zdradził wstrząsającą historię Katarzyny Zdziebło. Polka w Paryżu spała na korytarzu 🤯
Program „Polacy na igrzyskach” do obejrzenia na YT ➡️ https://t.co/sgjeoYt5fN pic.twitter.com/581PzImVrD
— TVP SPORT (@sport_tvppl) August 1, 2024
Do całej sprawy postanowiła się odnieść Kinga Gacka, właśnie biegaczka z kadry 400 m. – Kasia zamieszkała w moim i Igi pokoju. Gdy przyjechałyśmy, powiedziałyśmy, że ma go opuścić. Był już wieczór, a my byłyśmy zmęczone podróżą. Kasia przeniosła się więc do salonu w naszym apartamencie – napisała na „X” Gacka.
Dla sprostowania, bo w tej wypowiedzi jest dużo nieprawdy: Kasia zamieszkała w moim i Igi pokoju. Gdy przyjechałyśmy powiedziałyśmy, że ma go opuścić. Był już wieczór, a my byłyśmy zmęczone podróżą. Kasia przeniosła się więc do salonu w naszym apartamencie 🙂
— Kinga Gacka (@kinga_gacka) August 1, 2024
Do całej sprawy odniosła się również sama Katarzyna Zdziebło. – Przeniosłam swoje łóżko do części wspólnej naszego apartamentu, wykorzystałam nawet kotarę prysznicową, by zapewnić sobie nieco więcej prywatności – powiedziała w wywiadzie dla WP Sportowe Fakty.
Katarzyna Zdziebło to wychowanka LKS Stali Mielec. Jej największym osiągnięciem są wicemistrzostwa świata z 2022 roku.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- Tymoteusz Puchacz bardzo blisko nowego klubu. Media: przechodzi testy medyczne
- To wideo szybko stało się hitem! Tak wygraliśmy z USA na Igrzyskach Olimpijskich [WIDEO]
- Krzysztof Piątek SHOW! Dwa gole i asysta w eliminacjach Ligi Konferencji Europy [WIDEO]