Szymon Marciniak podyktował rzut karny dla Argentyny w meczu z Francją. Jedenastkę pewnie wykorzystał Leo Messi. Warto jednak zwrócić uwagę na zachowanie polskiego arbitra.
Akcja, po której sędzia podyktował rzut karny miała miejsce w 21. minucie gry. Piłkę z lewej strony boiska przejął Angel Di Maria, który zwiódł Ousamana Dembele. Argentyńczyk popędził w pole karne, a goniący go Dembele trącił jego nogę.
To oczywiście zwróciło uwagę Szymona Marciniaka, który wskazał na jedenasty metr. Warto jednak dostrzec zachowanie polskiego sędziego, który nie wahał się ani chwili. Nie potrzebował także analizy systemu VAR czy podpowiedzi ze strony swoich asystentów. Marciniak był zwyczajnie pewny, co z pewnością wpłynie na jego meczową notę przyznaną przez obserwatora zawodów.
Rzut karny pewnie wykorzystał Leo Messi, który nie dał szans na skuteczną obronę francuskiemu bramkarzowi. Gwiazdor PSG pewnie uderzył w prawy róg bramki Hugo Llorisa i wyprowadził Albicelestes na prowadzenie. Wielka klasa.
𝐊𝐚𝐫𝐧𝐲❓ 𝐊𝐚𝐫𝐧𝐲❗
𝐓𝐫𝐚𝐧𝐬𝐦𝐢𝐬𝐣𝐚 𝐨𝐧𝐥𝐢𝐧𝐞 ▶ https://t.co/qrrbBFTAfx
___________#ARGFRA 🇦🇷🇫🇷 • #mundialove pic.twitter.com/iC5pd3JXRq— TVP SPORT (@sport_tvppl) December 18, 2022
Kilkanaście minut później, w 36 minucie gry, piłkę do bramki Francuzów posłał Angel Di Maria. Zdobył tym samym drugiego gola dla Argentyny w wielkim finale mundialu w Katarze.
AKTUALIZACJA: Argentyna zwyciężyła z Francją po rzutach karnych i została mistrzem świata.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- Di Maria strzelił gola dla Argentyny. Kibice zwrócili uwagę na to, co zrobił później [WIDEO]
- Legendarny klub włącza się do walki o Ronaldo! To byłaby sensacja
- To koniec Michniewicza! Włodarczyk ujawnił bolesne dla selekcjonera szczegóły