Do groźnie wyglądającej sytuacji doszło podczas meczu Iran-USA. Christian Pulisic, zawodnik reprezentacji Stanów Zjednoczonych, strzelił gola, jednak później nie mógł podnieść się z murawy.
Do zdarzenia doszło w 38. minucie gry. Wówczas z akcją ruszyli Amerykanie. Piłka została zagrana na prawą stronę pola karnego drużyny Iranu, gdzie czekał na nią Dest. Zawodnik AC Milan zgrał ją głową na środek, gdzie czekał już Pulisic.
Ofensywny gracz Chelsea Londyn po prostu dostawił nogę i skierował piłkę do bramki reprezentacji Iranu. Piłka zatrzepotała w siatce, jednak Pulisic wpadł na golkipera ekipy Persów. Zawodnicy zderzyli się z naprawdę dużym impetem.
Gdy Amerykanie zaczęli cieszyć się z gola, Pulisic nadal leżał na murawie, wewnątrz irańskiej bramki. Wszystko wyglądało bardzo niepokojąco. Wreszcie do akcji wkroczyły służby medyczne. Piłkarz Chelsea w końcu podniósł się z boiska i opuścił je w towarzystwie przedstawicieli sztabu medycznego. Wyraźnie kulał i miał problem ze zrobieniem nawet kilku kroków.
Ostatecznie wszystko skończyło się szczęśliwie. Pulisic po krótkim czasie spędzonym poza boiskiem mimo wszystko wrócił na murawę i mógł kontynuować grę w pierwszej połowie. Kibice i sztab szkoleniowy Jankesów najedli się więc tylko strachu.
1:0 dla USA! Strzelcem Pulisic ⚽ Jednak musiał zaboleć go ten gol 😬
𝐓𝐑𝐀𝐍𝐒𝐌𝐈𝐒𝐉𝐀 𝐎𝐍𝐋𝐈𝐍𝐄 ➡️ https://t.co/0CgPsStdqk
__________#IRNUSA 🇮🇷🇺🇸 • #mundialove pic.twitter.com/1JmRuYCB4l— TVP SPORT (@sport_tvppl) November 29, 2022
Po zmianie stron Pulisic na murawę jednak już nie wrócił. Najpewniej szkoleniowiec USA nie zamierzał ryzykować zdrowiem swojego najlepszego piłkarza.
Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem USA 1-0. Dzięki temu Jankesi, podobnie jak Anglicy, awansowali do kolejnej fazy mundialu w Katarze.