Tego można było się spodziewać. Po fali krytyki i wypływających nowych faktach na niekorzyść Czesława Michniewicza, selekcjoner reprezentacji Polski będzie gościem programu „Hejt Park” w Kanale Sportowym. Udział trenera w programie zapowiedział Krzysztof Stanowski. To spotkało się z krytyką kibiców i dziennikarzy.
Nie jest tajemnicą, że Czesława Michniewicza i Krzysztofa Stanowskiego od wielu lat łączy przyjaźń. Nigdy tego nie ukrywali, również podczas zakończonego Mundialu, gdy po niemal każdym meczu Stanowski na swoje profile w mediach społecznościowych wrzucał zdjęcia z selekcjonerem reprezentacji Polski i jego asystentem.
Kibiców wzburzyło szczególnie zdjęcie po meczu z Argentyną, gdy Stanowski, Michniewicz i Kamil Potrykus (asystent Michniewicza) pozowali z cygarami, jakby właśnie wygrali mecz w wielkim stylu. Tymczasem pamiętamy, jak wyglądało spotkanie z Argentyną.
Po powrocie z mistrzostw świata na Michniewicza wylała się fala krytyki. „Afera premiowa”, wojenki z dziennikarzami, a na końcu konflikt z rzecznikiem prasowym kadry – Jakubem Kwiatkowskim – to zdaniem włodarzy PZPN-u za dużo (tak przynajmniej informują media) i dotychczasowy selekcjoner lada dzień ma stracić pracę. W tym samym momencie Krzysztof Stanowski ogłasza, że gościem „Hejt Parku” będą Czesław Michniewicz i Kamil Potrykus.
To nie podoba się części kibiców i dziennikarzy. Damian Czyżak, autor kanału Futbolownia napisał: – Nikt się nie spodziewał, no dosłownie nikt się nie spodziewał, że wkrótce Michniewicz będzie w hejt parku wszystko pięknie wyjaśniał. Już trochę się to żałosne robi. Uważam, że każdy ma coś za uszami, ale Michniewicz rozgrywa to najsłabiej. I jak zwykle Stano na ratunek…
Nikt się nie spodziewał, no dosłownie nikt się nie spodziewał, że wkrótce Michniewicz będzie w hejt parku wszystko pięknie wyjaśniał.
Już trochę się to żałosne robi. Uważam, że każdy ma coś za uszami, ale Michniewicz rozgrywa to najsłabiej. I jak zwykle Stano na ratunek… https://t.co/e1UaHfvI5T— Damian Czyżak (@futbolownia) December 18, 2022