Herve Renard, szkoleniowiec Arabii Saudyjskiej, wypowiedział tajemnicze słowa podczas audycji radiowej RMC. Czy to on zostanie następcą Czesława Michniewicza na stanowisku selekcjonera reprezentacji Polski?
W mediach trwa obecnie karuzela nazwisk szkoleniowców, którzy mogliby być potencjalnymi następcami Czesława Michniewicza. Mówi się o Andriju Szewczence czy Portugalczyku Paulo Bento, który do niedawan prowadził drużynę narodową Korei Południowej.
Okazuje się jednak, że „w grze” są także inni trenerzy. Kibice masowo udostępniają wypowiedź francuskiego szkoleniowca, Herve Renarda, który podczas mundialu w Katarze prowadził drużynę Arabii Saudyjskiej.
Renard, podczas audycji radiowej RMC, wypowiedział dość zaskakujące słowa, które wielu odbiera jako zgłoszenie do pracy z reprezentacją biało-czerwonych.
Tajemnicze słowa Renarda. To on obejmie reprezentację Polski?
Renard w rozmowie na antenie francuskiego radia powiedział, że jest gotowy, aby objąć silniejszą reprezentację narodową.
– Czuję się na siłach, aby trenować silniejszą reprezentację. Do tej pory nigdy nie mówiłem w ten sposób. Z natury jestem zdecydowanie bardziej powściągliwy. Zawsze staram się twardo stąpać po ziemi i jestem dość skromny. Ale nauczyłem się, że czasem dobrze jest przekazać pewną wiadomość. Teraz to zrobiłem – powiedział Renard.
Dziennikarze zapytali jednocześnie, czy chodzi mu o jedną z wielkich drużyn narodowych, jak np. Brazylia. – Daj spokój, bądźmy poważni – odpowiedział Renard dając do zrozumienia, że byłby zainteresowany objęciem np. reprezentacji Polski.