Kolejny skandal wokół reprezentacji. Media donoszą o „namiętnym pocałunku” w samolocie piłkarzy

Data:

Kolejny skandal wokół reprezentacji Polski. Dziennikarz „Przeglądu Sportowego Onet” Łukasz Olkowicz poinformował o tym, co działo się podczas powrotu naszej kadry z Kiszyniowa.

PZPN ma ostatnio fatalny PR. Kilka dni temu wybuchła afera związana z tym, że na mecz do Mołdawii zaproszony został Mirosław Stasiak, były działacz piłkarski, skazany w aferze korupcyjnej.

Na początku tego tygodnia poinformowały o tym media. PZPN do całej sprawy odniósł się dopiero po kilku dniach i to w fatalny sposób. W oświadczeniu napisano bowiem, że Mirosław Stasiak był gościem jednego ze sponsorów reprezentacji. To wywołało lawinę kolejnych oświadczeń sponsorów (m.in. STS), którzy jasno odcinali się od sprawy i informowali, że oni Stasiaka nie zapraszali.

Musiało minąć kolejnych kilka godzin, żeby swoje oświadczenie wydała firma Inszury.pl. To właśnie ta firma przyznała się do zaproszenia Stasiaka na mecz.

Kolejny skandal wokół reprezentacji Polski

To jednak nie koniec. Tego samego dnia Łukasz Olkowicz z Przeglądu Sportowego napisał artykuł o tym, jak od kulis wyglądał powrót reprezentacji Polski z przegranego meczu w Mołdawii. Tym razem chodzi o zachowanie Pawła Jóźwiaka (prezesa federacji FEN) i jego partnerka. Oni również podróżowali w tym samym samolocie, co nasza kadra.

Przegląd Sportowy opisuje to w ten sposób: – Kiedy przechodzili obok piłkarzy, nagle stanęli między ich siedzeniami i zaczęli się… namiętnie całować. Ale tak, że zawodnicy odwracali głowy z zażenowania, co się obok nich odbywa.

To nie koniec. Jóźwiak bowiem miał również zagadywać do piłkarzy i pytać, jak się czują po porażce z Mołdawią. – A jak ty się czułeś, jak cię Najman pobił? — odpowiedział jeden ze zdenerwowanych piłkarzy, nawiązując do przegranej walki Jóźwiaka z Marcinem Najmanem podczas gali High League 6 w marcu. Cytat za Przeglądem Sportowym.

Do całej sprawy Paweł Jóźwiak odniósł się dość ostro. – To są bzdury wyssane z palca. Żadna z opisanych sytuacji nie miała miejsca – napisał prezes FEN.

Redakcja Brameczki.pl poleca również:

WYBRANE DLA CIEBIE