Czy Fernando Santos dokończy eliminacje? Takie pytanie od wczoraj zadają sobie kibice piłkarskiej reprezentacji Polski. Odpowiedzi wciąż nie mamy, choć pojawia się coraz więc nieoficjalnych informacji. Jedna z nich może zaskoczyć kibiców.
To był dramat. W niedzielny wieczór reprezentacja Polski w kompromitującym stylu przegrała na wyjeździe z Albanią w meczu eliminacji EURO 2024. Polacy przegrali 0:2 i jest to wynik, który dobrze oddaje boiskowe wydarzenia. Dość powiedzieć, że podopieczni trenera Fernando Santosa oddali w całym meczu tylko jeden celny strzał.
Nic dziwnego, że po meczu nastroje buzowały. Cezary Kulesza tuż po końcowym gwizdku wszedł do szatni, gdzie przeprowadził krótką rozmowę z piłkarzami i sztabem szkoleniowym.
W oficjalnym przekazie był jednak dużo spokojniejszy. W swoim pomeczowym wpisie na Twitterze napisał: – Walczymy do końca, choć nie wszystko zależy od nas. Dopóki piłka w grze musimy zrobić wszystko żeby awansować. Wierzę w naszych zawodników!
Walczymy do końca, choć nie wszystko zależy od nas. Dopóki piłka w grze musimy zrobić wszystko żeby awansować. Wierzę w naszych zawodników!
— Cezary Kulesza (@Czarek_Kulesza) September 10, 2023
Jednocześnie rozpoczęły się nieoficjalne spekulacje. Bowiem już przed meczem Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl informował, że w przypadku porażki Fernando Santos może pożegnać się z posadą selekcjonera reprezentacji Polski. Od razu rozpoczęła się giełda nazwisk jego potencjalnych następców.
Oczywiście głównym kandydatem jest Marek Papszun. W internecie można jednak znaleźć również inne nazwiska – m.in. Michała Probierza. Dla Cezarego Kuleszy byłby to na pewno logiczny wybór. To z Probierzem na ławce jego Jagiellonia Białystok osiągała największe sukcesy, będąc czołową drużyną ekstraklasy.
Dodatkowo Michał Probierz jest obecnie trenerem reprezentacji Polski U-21, a więc bezpośredniego zaplecza pierwszej reprezentacji. Gdyby jemu powierzono funkcję w pierwszej kadrze, to na pewno jego zadaniem byłoby wprowadzenie młodych zawodników z młodzieżowych reprezentacji. Brzmi logicznie, prawda? Jeśli by jednak tak było, to dla wielu kibiców byłoby to zaskoczenie.