Czesław Michniewicz przechodzi ciężki okres. Raz, że stres związany z mundialem, a dwa, że kontuzji doznał jeden z powołanych przez niego zawodników.
Selekcjoner niedawno ogłosił kadrę na mundial w Katarze. Wśród zawodników, którzy pojadą na czempionat znalazło się kilka nieoczywistych nazwisk, jednak wielu kibiców raczek spodziewało się właśnie takich powołań.
Tymczasem na horyzoncie pojawiły się jednak niespodziewane kłopoty. Chodzi o uraz jednego z zawodników, którzy już zaklepali sobie bilety do Kataru. Czesław Michniewicz ma teraz potężny ból głowy.
Mowa o Michale Skórasiu, który notuje wspaniały sezon w Lechu Poznań. Pomocnik strzela, asystuje, drybluje, jednak w starciu z Jagiellonią Białystok doznał kontuzji.
Skóraś nie pojedzie na mundial?
Skóraś musiał opuścić boisko w 57. minucie spotkania z Jagiellonią Białystok. Na ten moment nie wiadomo jednak, jak poważna jest kontuzja pomocnika. Piłkarz będzie musiał przejść badania, które wskażą, na ile poważny jest problem.
Głos w tej sprawie zabrał klubowy trener Skórasia, John van den Brom. Szkoleniowiec również przyznaje, że nie wie czy kontuzja jest poważna. Podkreślił, że ma jednak nadzieję, iż piłkarz poleci na mundial do Kataru.
– W tym momencie nic nie wiemy. Mam nadzieję, że to nic poważnego i Michał pojedzie na Mistrzostwa Świata, ale musimy czekać na wyniki badań – powiedział trener Lecha po meczu z Jagiellonią.