Czy Robert Lewandowski kupił sobie wykształcenie na uczelni w Łodzi? Takie sensacyjne informacje podał Onet. Niejako potwierdziła je również socjolog Barbara Mrozińska, która wykładała na rzeczonej uczelni.
To może być największa afera, która wybuchła wobec kapitana reprezentacji Polski. Dziennikarze Onetu ujawnili bowiem, że Robert Lewandowski mógł w sposób nielegalny zdobyć wykształcenie wyższej uczelni. Jak czytamy na stronach Onetu, „motorem napędowym całej sytuacji miała być Anna Lewandowska”.
– Chciała, żeby mąż, po tym, jak w 2007 r. zaczął studia w Warszawie i których przez lata nie mógł skończyć, jednak miał wyższe wykształcenie i mógł w przyszłości pójść np. do szkoły trenerskiej. Okazją do zdobycia dyplomów stała się znajomość z łódzkim naukowcem Zbigniewem D. i jednocześnie działaczem piłkarskim, który w środowisku sportowców był znany z tego, że może załatwić m.in. świadectwa z uczelni, której był kanclerzem — wskazuje źródło Onetu.
Doniesienia te niejako potwierdziła Barbara Mrozińska. To wykładowczyni uczelni, na której Robert Lewandowski miał rzekomo studiować. Jej słowa są wprost jednoznaczne.
– Robert Lewandowski kupił dyplom w prywatnej uczelni w Łodzi. Piszę to z całą odpowiedzialnością, bo „zdał” u mnie dwa egzaminy. O wszystkim dowiedziałam się w czasie przesłuchania jako świadek w tej obrzydliwej sprawie – napisała na portalu „X”. Dziennikarze Onetu dotarli do niej i w rozmowie z portalem potwierdziła te słowa.
Robert Lewandowski i Anna Lewandowska nie komentują całej sprawy.
– „W odpowiedzi na zadane pytania informuję, że w sprawie dotyczącej Uczelni Nauk Społecznych w Łodzi Robert Lewandowski ma status świadka i w uzgodnionym terminie odpowie na wszystkie pytania stosownych organów. Robert Lewandowski nie ma w tej sprawie nic do ukrycia i zależy mu na jej pełnym wyjaśnieniu w ramach toczącego się postępowania” — tak brzmi oficjalne stanowisko prawnika piłkarza zamieszczone na stronie Onetu.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- Hitowy transfer na horyzoncie! Tymoteusz Puchacz ma bowiem trafić do rewelacji Bundesligi
- Przecież on do naszej reprezentacji wejdzie z futryną! Co za drybling, piękny gol [WIDEO]
- Oficjalnie: Adam Buksa zaprezentowany w nowym klubie. „Celem jest Liga Mistrzów”