Lewandowski strzelił gola, ale nie to było najważniejsze. To co zrobił później WYCISKA ŁZY [WIDEO]

Data:

Polska pokonała Arabię Saudyjską 2-0. Jedną z bramek zdobył Robert Lewandowski, który po zdobytym golu wykonał nietypową celebrację.

Mecz z Arabią Saudyjską dostarczył kibicom wiele emocji. Spotkanie przed większą część czasu gry było bowiem wyrównane, jednak ostatecznie zakończyło się wyczekiwanym triumfem biało-czerwonych.

Pierwszą bramkę, niedługo przed zmianą stron, zdobył Piotr Zieliński. Polak dostał podanie od Roberta Lewandowskiego, a następnie posłał bombę pod poprzeczkę bramki Arabii Saudyjskiej. Zaraz po tym sędzia przyznał naszym rywalom jedenastkę, jednak Wojciech Szczęsny obronił rzut karny we wspaniałym stylu.

Lewandowski strzela gola i… wzrusza kibiców

W drugiej połowie mieliśmy kolejne okazje do zdobycia gola. Najpierw po dobrym dośrodkowaniu w poprzeczkę trafił Arkadiusz Milik. Gdyby futbolówka trafiła do siatki, napastnik Juventusu Turyn miałby na koncie wspaniałego gola.

Następnie doskonałą okazję miał Robert Lewandowski, jednak po strzale z krótkiego kąta piłka po jego uderzeniu trafiła w słupek.

„Lewy” wreszcie doczekał się jednak swojego pierwszego gola na mundialu. W 82. minucie gry napastnik FC Barcelony wykorzystał fatalny błąd defensora Arabii Saudyjskiej i posłał piłkę obok bezradnego golkipera.

Uwagę kibiców zwróciło jednak zachowanie Polaka, który po strzelonej bramce upadł i długo leżał na murawie. W ten sposób odreagowywał negatywne emocje po meczu z Meksykiem, gdy nie wykorzystał przyznanego nam rzutu karnego. Z oczu naszego napastnika pociekły łzy. Zresztą, zobaczcie sami:

WYBRANE DLA CIEBIE