Zapytali Milika o Mbappe. Po odpowiedzi wszyscy parsknęli śmiechem

Data:

Arkadiusz Milik wziął udział w konferencji prasowej poprzedzającej mecz z Francją. Jedna z wypowiedzi Polaka odbiła się szczególnym echem.

Mecz Polaków z Francuzami odbędzie się w niedzielę czwartego grudnia. Wówczas podopieczni Czesława Michniewicza powalczą o awans do ćwierćfinału mundialu w Katarze. Przed nimi rzecz jasna trudne zadanie, bo rywale to przecież mistrzowie świata.

Największym zagrożeniem w drużynie Francji jest bez wątpienia Kylian Mbappe. Zawodnik PSG jest we wspaniałej formie i udowadnia to za każdym razem gdy wychodzi na murawę. Nie dziwi więc, że podczas konferencji prasowej Polacy pytani byli głównie o francuskiego napastnika.

Głos w tej sprawie zabrał Arkadiusz Milik, po którego odpowiedzi dziennikarze parsknęli śmiechem. Piłkarz pokrótce odpowiedział, jak – jego zdaniem – powinniśmy zatrzymać Kyliana Mbappe.

Milik powiedział, jak zatrzymać Mbappe. Rozbrajająca wypowiedź Polaka

Milik przyznał, że do zatrzymania Mbappe potrzeba będzie… skuterów. – Zawodnikom grającym w tyłach chyba trzeba będzie kupić skuter, inaczej ciężko będzie go dogonić – powiedział.

– A już mówiąc serio: trudno będzie mierzyć się z jednym z najlepszych, jeśli nie najlepszym, piłkarzem świata. Liczyć się będzie kolektyw, musimy bronić się razem – dodał.

Wcześniej Arkadiusz Milik stwierdził z kolei, że mecz z Francją jest dla naszej drużyny spełnieniem marzeń. Dodał także, że drużyna Czesława Michniewicza ma ambicje, zajść jeszcze dalej i poznać smak ćwierćfinałowego meczu. – Zdajemy sobie sprawę, że w naszej grze są rzeczy do poprawy, chcemy i musimy zrobić wszystko, by zagrać lepiej. Doceniamy moment, w którym się znaleźliśmy, nie czujemy żadnej presji i nie nakładamy na siebie dodatkowego obciążenia – powiedział (cytat za meczyki.pl).

WYBRANE DLA CIEBIE