Włoska La Gazzetta dello Sport podaje, że Szymon Żurkowski, związany z ACF Fiorentiną, jest o krok od zmiany klubu. Ma dołączyć do zespołu, do którego niedawno przeniósł się pogromca Roberta Lewandowskiego.
Szymon Żurkowski i ACF Fiorentina to wybitnie nieudana para. Piłkarz trafił do „Violi” z Górnika Zabrze, jednak nie mógł przebić się do pierwszej jedenastki. Udał się więc na wypożyczenie do Empoli, gdzie szło mu zdecydowanie lepiej. Ostatecznie kluby nie dogadały się jednak, co do wykupu Polaka, w związku z czym ponownie musiał wrócić do Florencji.
Po powrocie z Empoli jego sytuacja nie uległa zmianie. Żurkowski grał sporadycznie, do tego przyplątała się kontuzja. Nie dziwi więc, że ani reprezentant Polski, ani klub nie są zainteresowani, aby ta przygoda trwała jeszcze kilka miesięcy.
Już w połowie grudnia media donosiły, że Żurkowski opuści Fiorentinę. Okazuje się jednak, że stanie się to szybciej, niż ktokolwiek przypuszczał.
Szymon Żurkowski o krok od zmiany klubu. Zagra z mundialowym pogromcą „Lewego”
La Gazzetta dello Sport podaje, że Szymon Żurkowski w najbliższym czasie zmieni otoczenie. Za zawodnika wpłynęła już nawet oferta. Złożyła ja występująca we włoskiej Serie A Salernitana, która chce definitywnie wykupić Polaka.
To zespół, który plasuje się obecnie na dwunastej pozycji we włoskiej ekstraklasie i raczej nie będzie miał problemów z utrzymanie na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Jeżeli transfer zostanie dopięty Żurkowski zagra nie tylko z Krzysztofem Piątkiem, który występuje w Salernitanie, ale i z mundialowym pogromcą Roberta Lewandowskiego.
Mowa oczywiście o meksykańskim golkiperze Guillermo Ochoi, który trafił do Salernitany kilka dni temu na zasadzie wolnego transferu. To właśnie Ochoa był bramkarzem, który obronił strzał „Lewego” z jedenastu metrów podczas starcia biało-czerwonych z Meksykiem w pierwszym meczu fazy grupowej.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- Trafił do Barcelony razem z Lewandowskim. Już chcą się go pozbyć
- Jest chętny na wykupienie Karbownika z Brighton. To jednak koniec dobrych wiadomości. „Bardzo trudne”
- Wiadomo, kto złożył gigantyczną ofertę za Enzo Fernandeza. Benfica ją odrzuciła!