Jaiden Kucharski, gracz australijskiego Sydney FC, chce grać dla Polski. Piłkarz przyznał to w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.
Jaiden Kucharski urodził się w Australii i jest zawodnikiem Sydney FC. Ma jednak polskie korzenie, ponieważ z naszego kraju pochodzą jego dziadkowie oraz ojciec. Uprawnia go to do starania się o polskie obywatelstwo, z czego zainteresowany już skorzystał. Obecnie czeka na decyzję w tej sprawie.
Kucharski ma 20 lat i zadebiutował już w pierwszym zespole Sydney FC. Ma też na koncie spotkania w reprezentacjach Australii do lat 17 i 20. Zawodnik nie ukrywa jednak, że chciałby reprezentować polskie barwy.
W rozmowie z „PS” Kucharski przyznaje, że jak dotąd nie było kontaktu ze strony PZPN. On sam, co podkreśla, jest jednak otwarty na propozycje.
Jaiden Kucharski chce grać dla Polski
– Na razie z Polski nikt nie dzwonił, ale jestem otwarty na propozycje. Nie sądzę, aby reprezentacja Australii chciała mnie w pierwszym zespole, ale jeżeli tak się stanie, to będę reprezentował jej barwy. Jeśli pojawi się opcja występów dla polskiej kadry, to wybiorę biało-czerwonych – powiedział piłkarz, który występuje na pozycji napastnika.
Piłkarz przyznał również, że może gdyby federacja australijska złożyła mu propozycję, wtedy do gry wkroczyłby PZPN. To dla niego idealne scenariusz, ponieważ wówczas mógłby zdecydować się na polskie barwy.
Jaiden Kucharski twierdzi, że jego styl gry przypomina zarówno Roberta Lewandowskiego, jak i inne gwiazdy światowego formatu. Są to być może wypowiedzi na wyrost, jednak należy docenić pewność siebie tego ambitnego 20-latka.
– Pod względem podań jestem podobny do Thomasa Müllera i Kevina De Bruyne. W ataku przypominam Roberta Lewandowskiego, ale nie jestem tak wysoki jak on. Mówią o mnie, że jestem „złotym chłopcem” australijskiej piłki. Czasami padają tutaj takie stwierdzenia, ale nie przesadzajmy – mówi Kucharski, który jeszcze nigdy nie był w Polsce, ale jak twierdzi, chciałby to nadrobić.