Argentyna została mistrzem świata. Francuzi mocno przeżyli porażkę, o czym świadczy jedna z pomeczowych scen. Do załamanego Kyliana Mbappe nagle podszedł sędzia Szymon Marciniak.
Mecz pomiędzy Argentyną a Francją był zwyczajnie szalony. Do przerwy, po golach Messiego i Di Marii, prowadzili Albicelestes, jednak po zmianie stron doszło do zaskakującej sytuacji.
Na dziesięć minut przed końcem meczu obudzili się Francuzi. Dwa gole zdobył Kylian Mabppe, który najpierw wykorzystał rzut karny, a następnie, wspaniałym wolejem pokonał Emiliano Martinez.
Szymon Marciniak zaordynował więc dogrywkę, w której najpierw gola na 3-2 zdobył Leo Messi, a później, kolejny raz z rzutu karnego, wyrównał Kylian Mbappe. Nie było wyjścia. Starcie gigantów musiały rozstrzygnąć rzuty karne.
Ta scena przejdzie do historii. Mbappe i Marciniak w rolach głównych
W rzutach karnych lepsi okazali się Argentyńczycy, którzy nie pomyli się ani razu. Francuzi nie wykorzystali natomiast dwóch rzutów karnych i musieli oddać dzierżone od 2018 roku trofeum ekipie z Ameryki Południowej.
Po zakończonym meczu miała miejsce wymowna scena. Kylian Mbappe, piłkarz, który w finale zdobył trzy bramki, był załamany. Francuz stał ze spuszczoną głową i patrzył w murawę. Wówczas podszedł do niego sędzia Szymon Marciniak. Arbiter zaczął pocieszać młodego gwiazdora. Wszystko uchwyciły kamery.
Jeden strzelił hat-tricka w finale mistrzostw świata, a drugi… go pociesza.
___________#ARGFRA 🇦🇷🇫🇷 • #mundialove pic.twitter.com/vceruuEH2q— TVP SPORT (@sport_tvppl) December 18, 2022
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- Kamery uchwyciły gest Marciniaka. Pokazał go z uśmiechem na ustach [WIDEO]
- Karny i gol dla Argentyny! Tylko spójrzcie na zachowanie Marciniaka [WIDEO]
- Legendarny klub włącza się do walki o Ronaldo! To byłaby sensacja
jest git!!!!!!!!!!!!!!!!!!!