Kamil Grosicki ma specjalną prośbę do Kuleszy i Probierza. „To moje marzenie”

Data:

Kamil Grosicki kończy karierę reprezentacyjną. Dziś (24 czerwca) ogłosił taką decyzję i mecz z Francją będzie dla niego ostatnim w narodowych barwach. Chyba, że prezes PZPN Cezary Kulesza i trener Michał Probierz spełnią jego ostatnią prośbę w roli reprezentanta Polski.

Kończy się pewna epoka. Kamil Grosicki w reprezentacji Polski zadebiutował w 2008 roku w towarzyskim meczu z Finlandią jeszcze za kadencji Leo Beenhakkera. Miał wówczas niespełna 20 lat. Dziś – 16 lat później – postanowił zakończyć reprezentacyjną karierę. Na koniec miał prośbę do Cezarego Kuleszy i selekcjonera Michała Probierza.

Moim marzeniem jest zagrać pożegnalny mecz na Stadionie Narodowym. Będę rozmawiał na ten temat z selekcjonerem i prezesem Kuleszą. Mam nadzieję, że takie spotkanie będzie mi dane – powiedział na specjalnie zwołanej konferencji prasowej Kamil Grosicki.

Wszystko wskazuje na to, że tak właśnie będzie. W ostatnich latach była to wręcz tradycja, że wybitni reprezentanci Polski byli żegnani właśnie podczas meczów na Stadionie Narodowym w Warszawie. Tak w tamtym roku żegnano chociażby Jakuba Błaszczykowskiego, a wcześniej tak było chociażby w przypadku Łukasza Piszczka, Łukasza Fabiańskiego czy Artura Boruca.

Kamil Grosicki podczas reprezentacyjnej kariery wystąpił w 94 spotkaniach. Był bardzo ważnym zawodnikiem, bowiem zdobył 17 bramek i zaliczył 24 asysty.

Przed nami ostatni mecz w fazie grupowej. We wtorek (25 czerwca) o godzinie 18:00 nasza reprezentacja zagra z Francją. Dla nas to tylko mecz o honor. Straciliśmy już bowiem szanse na awans do fazy pucharowej.

WYBRANE DLA CIEBIE