Denis Załęcki dostanie mniej pieniędzy za walkę z Omielańczukiem. Podano kwotę!

Data:

Clout MMA nie miało litości dla Denisa Załęckiego. W niedzielny wieczór ukazało się mocne oświadczenie. Denis Załęcki dostał dużą karę finansową.

To była jedna z najgłośniejszych walk niedawnej gali Clout MMA 2. Niezwykle doświadczony w walkach MMA Daniel Omielańczuk, były zawodnik m.in. UFC i KSW zmierzył się z dużo młodszym od siebie i niezwykle kontrowersyjnym Denisem Załęckim. Walka miała odbyć się na zasadach boksu, ale mogła przejść na zasady MMA, gdyby Załęcki dopuścił się dwóch fauli.

Tak się ostatecznie stało i sędzia ringowy zarządził zmianę zasad walki z boksu na MMA. Wtedy Denis Załęcki postanowił opuścić oktagon i nie kontynuować dalszego starcia z Omielańczukiem.

Nic dziwnego, że taka postawa wywołała wiele kontrowersji. Dzień po walce z Danielem Omielańczukiem Denis Załęczki wydał specyficzne oświadczenie. Pokazał w nim domniemane faule swojego przeciwnika oraz… skrytykował m.in. Artura Szpilkę. Poniżej zamieszczamy wideo z pełną wersją oświadczenia Denisa Załęckiego.

Federacja Clout MMA, podobnie jak w przypadku walki Marcina Najmana, nie przychyliła się do protestów. Co więcej, Denis Załęcki został ukarany odjęciem pieniędzy z wypłaty za pojedynek z Omielańczukiem. „Bad Boy” otrzyma swoją wypłatę pomniejszoną o karę w wysokości 50 tysięcy złotych.

Denis Załęcki dostanie mniej pieniędzy za walkę na Clout MMA 2

– Sędzia klatkowy uznał dwa faule ze strony Denisa Załęckiego jako intencjonalne. Na podstawie reguł ustalonych specjalnie dla tego zestawienia, doszło do zmiany formuły walki na MMA. Denis odmówił dalszego udziału w tym pojedynku po zmianie zasad, na co wcześniej sam przystał. W związku z częściowym niewypełnieniem przez Denisa Załęckiego zapisów kontraktowych, organizacja CLOUT MMA postanowiła o pomniejszeniu wynagrodzenia zawodnika o 50 tysięcy złotych – czytamy w oświadczeniu Clout MMA.

Co więcej, z oświadczenia dowiadujemy się, że Denis Załęcki nie zdecydował się na złożenie oficjalnego protestu. – Mimo zapowiedzi Denisa Załęckiego, protest nie wpłynął do organizacji CLOUT MMA – czytamy.

Na razie nie wiadomo, czy dojdzie do rewanżowej walki Denis Załęcki – Daniel Omielańczuk. Póki co federacja Clout MMA zajęta jest wydawaniem kolejnych oświadczeń. W ostatnim tygodniu było ich aż trzy. Pierwsze dotyczyło problemów z transmisją gali i ogromną liczbą skarg widzów, drugie dotyczyło protestu Marcina Najmana (ostatecznie odrzuconego) po walce z Adrianem Ciosem, a w trzecim dowiedzieliśmy się o karze dla Denisa Załęckiego.

Redakcja Brameczki.pl poleca również:

WYBRANE DLA CIEBIE