Lepszego powrotu do Ligi Mistrzów nie mógł sobie wyrazić. Łukasz Skorupski, który w tych elitarnych rozgrywkach zagrał po raz pierwszy od 10 lat, obronił rzut karny. Jego Bologna zremisowała 0:0 z Szachtarem Donieck.
Dla drużyny Łukasza Skorupskiego był to historyczny moment. Bologna po raz pierwszy zagrała w Lidze Mistrzów. Nic więc dziwnego, że spotkanie z Szachtarem Donieck generowało tam ogromne zainteresowanie.
Wszystko mogło jednak zacząć się bardzo źle dla Włochów. Już w 4.minucie nieodpowiedzialnie w swoim polu karnym zachował się Stefan Posch, który sfaulował szarżującego Brazylijczyka Eguinaldo. Decyzja mogła być tylko jedna – rzut karny.
Do „jedenastki” podszedł Georgiy Sudakov, który jednak przegrał pojedynek z Łukaszem Skorupskim. Polski bramkarz świetnie wyczuł intencje Ukraińca, rzucił się w odpowiednią stronę i złapał piłkę. Wszystko zobaczycie na wideo poniżej.
ŁUKASZ SKORUPSKI BRONI RZUT KARNY!🔥🔥🔥
📺 Transmisja meczu w CANAL+ EXTRA2 i CANAL+ online: https://t.co/CSTjelglZW pic.twitter.com/PNjh6ZMwiR
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) September 18, 2024
Jak się miało okazać, była to interwencja warta jeden punkt. Mecz zakończył się bowiem remisem 0:0.
