Tak powinny grać polskie kluby w europejskich pucharach. Co za koncert, piękne gole [WIDEO]

Data:

Eliminacje Ligi Mistrzów. To było piorunujące pół godziny, które sprawiło, że niemal na pewno w kolejnej rundzie kwalifikacji zobaczymy mistrza Polski. Jagiellonia Białystok w pięknym stylu pokonała mistrza Litwy.

Przed meczem faworyt był jeden. To oczywiście Jagiellonia Białystok, który miała zmierzyć się z jednej strony aktualnym mistrzem Litwy (gra się tam systemem wiosna-jesień), ale jednocześnie, drużyną, która obecnie zajmuje ostatnie miejsce w litewskiej ekstraklasie.

To było widać na boisku już właściwie od samego początku. Już w 15.minucie mistrzowie Polski przeprowadzili taką akcję, po której Jesus Imaz musiał jedynie dopełnić formalności trafiając do niemal pustej bramki. Gra na jeden kontakt, szybka wymiana podań i mieliśmy prowadzenie Jagiellonii.

Druga bramka to kolejne działo sztuki. Znów trafił Jesus Imaz, choć tym razem uderzył przepięknie z woleja. Obie bramki w formie wideo zamieszczamy poniżej.

Nie minęła nawet minuta, a Jesus Imaz strzelił trzecią bramkę. Znów zamienił się w finishera i świetnie wykończył zespołową akcję swojego zespołu. Dzieła zniszczenia dokończył w drugiej połowie Kristoffer Hansen (4:0). On uderzył precyzyjnie w dalszy róg bramkarza, tym samym wykorzystując podanie od Michal Sacek.

Jagiellonia Białystok tym samym niemal na pewno zagra w kolejnej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Tam spotkania się prawdopodobnie z norweskim Bodo/Glimt. Norwedzy wygrali swój mecz z łotewskim RFS również 4:0.

FK Poniewież – Jagiellonia Białystok 0:4 (0:3)

Redakcja Brameczki.pl poleca również:

WYBRANE DLA CIEBIE