Nowy selekcjoner reprezentacji Polski zostanie zaprezentowany najprawdopodobniej początkiem stycznia. Kim będzie następca Czesława Michniewicza? Wiele źródeł – w tym portal meczyki.pl oraz Tomasz Ćwiąkała z Canal+ Sport – podaje, że pod uwagę prezes PZPN bierze dwa nazwiska.
Jak już powszechnie wiadomo, najprawdopodobniej kontrakt Czesława Michniewicza z Polskim Związkiem Piłki Nożnej nie zostanie przedłużony. Dziś federacja potwierdziła, że nie skorzystała z jednostronnej opcji przedłużenia kontraktu z Michniewiczem, który prowadził reprezentację Polski na MŚ w Katarze.
Co prawda w najbliższych dniach mają jeszcze toczyć się rozmowy pomiędzy Michniewiczem a Kuleszą. Wszelkie źródła donoszą jednak, że w zaistniałej sytuacji umowa „urzędującego” wciąż selekcjonera niemal na pewno nie zostanie przedłużona. Trwają natomiast rozmowy z potencjalnymi następcami Czesława Michniewicza.
Dwa nazwiska w grze. Następca Michniewicza może być tylko jeden
Zanim jeszcze prezes Cezary Kulesza zdecydował o nieprzedłużaniu umowy z obecnym trenerem kadry narodowej (ta wygasa wraz z końcem roku), mnożyły się dziennikarskie spekulacje na temat tego, kto mógłby zastąpić byłego trenera m.in. Legii Warszawa, Lecha Poznań czy Podbeskidzia Bielsko-Biała.
Padało nazwisko Nenada Bjelicy – Chorwata, który dobrze zna specyfikę polskiej piłki. Chociażby po latach pracy w poznańskim Lechu. Niektórzy fantazjowali nawet na temat zatrudnienia Marcelo Bielsy. Jest jednak mało prawdopodobne, by federację było stać na angaż dla Argentyńczyka. Tym bardziej, że współpracą z nim zainteresowana jest federacja urugwajska. Z nieoficjalnych doniesień medialnych wynika więc, że w grze o objęcie funkcji selekcjonera reprezentacji Polski pozostały dwa nazwiska:
- Andrij Szewczenko (Ukrainiec) – opcja zagraniczna, pożądana przez wielu kibiców.
- Marek Papszun (Polak) – obecny trener Rakowa Częstochowa; solidny i wymagający fachowiec.
Kto zamiast Czesława Michniewicza? Główny faworyt
Wspomniany na początku publikacji Tomasz Ćwiąkała powołuje się na źródła z Polskiego Związku Piłki Nożnej. Znany z bycia dobrze poinformowanym dziennikarz C+ zaznacza, że – według pozyskanych przez niego informacji – to wieloletni gwiazdor m.in. AC Milan jest bliżej objęcia funkcji selekcjonera reprezentacji Polski.
Co więcej, władze polskiej federacji miały już kontaktować się z menedżerami Andrija Szewczenki. Ćwiąkała określa byłego, wybitnego zawodnika, a także niedawnego selekcjonera kadry Ukrainy, jako faworyta wyścigu o fotel sternika ekipy biało-czerwonych. Przypomnijmy, że już przed zatrudnieniem Czesława Michniewicza „Szewa” był wymieniany jako jeden z głównych kandydatów do objęcia tej funkcji. Tak samo zresztą jak Marek Papszun.
– Gdybym miał typować, kto będzie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski, to coś mnie skłania ku takiej tezie, że może to być Andrij Szewczenko. Nie jest to pewny typ, ale coś się dzieje – powiedział w swoim materiale wideo Tomasz Ćwiąkała.
Trzeba jednak pamiętać, że to czy Andrij Szewczenko zostanie trenerem naszej reprezentacji zależy od tego, czy obie strony dojdą do porozumienia w kwestiach finansowych. Jeżeli tak by się nie stało, przed ogromną szansą może stanąć Marek Papszun. Wówczas jednak PZPN musiałby wypłacić Rakowowi Częstochowa (który bynajmniej nie chce pozbywać się bardzo dobrego trenera) godziwe „odstępne”.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- Ta informacja będzie szokiem dla kibiców. „Koniec Krychowiaka w reprezentacji Polski”
- Oficjalny komunikat PZPN ws. Michniewicza. „Nie skorzystaliśmy z klauzuli przedłużenia”
- FIFA podjęła decyzję. Szymon Marciniak poprowadzi finał MŚ?