Kuriozalne doniesienia o wyborze selekcjonera Polaków. „To jest patologia”

Data:

Trwa serial pt. „Wybór selekcjonera reprezentacji Polski”. Głos w tej sprawie zabrał dziennikarze serwisu Meczyki.pl, który przedstawił, według jego wiedzy, jak wyglądają kulisy tego przedsięwzięcia.

TVP Sport podaje, że trzech szkoleniowców zgłosiło swój akces do objęcia sterów w reprezentacji Polski. Są to znane nazwiska trenerów, których z pewnością zna każdy kibic piłki nożnej na świecie.

Mowa o Andrei Pirlo, Domenico Tedesco oraz Claudio Ranierim. Portal internetowy telewizji sportowej informuje, że agenci tych szkoleniowców złożyli CV swoich klientów w PZPN. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Głos w tej sprawie zabrał Mateusz Hawrot, dziennikarz serwisu Meczyki.pl. We wpisie na profilu społecznościowym w serwisie Twitter ujawnił nieco, zgodnych z jego wiedzą, kulis całego przedsięwzięcia związanego z wyborem selekcjonera reprezentacji Polski.

Trwa procedura wyboru selekcjonera Polaków. Dziennikarz ujawnia kulisy?

We wstępie swojego wpisu Hawrot przyznaje, że Andrea Pirlo, podobnie jak dwaj inni, wymienieni wcześniej szkoleniowcy, nie obejmie funkcji selekcjonera naszej kadry. Dziennikarz twierdzi bowiem, że zawierucha związana ze złożonymi CV w PZPN-ie, to najzwyklejsza gra agentów.

– Pirlo, Tedesco, Ranieri-nazwiska brzmią ekscytująco, ale jednocześnie praktycznie bez szans na przejęcie. To po prostu gra agentów – napisał Hawrot na Twitterze.

Na tym jednak nie koniec. W dalszej części wpisu dziennikarz, dorozumianie powołując się na swoje źródła, ujawnił nieco kulis wyborów nowego szkoleniowca dla drużyny biało-czerwonych. – W kuluarach mówi się, że potencjalny nowy selekcjoner musi mówić w języku, który będzie zrozumiały dla władz PZPN – napisał. – To jest patologia – dodał.

Redakcja Brameczki.pl poleca również:

WYBRANE DLA CIEBIE