Niespodziewane informacje ws. selekcjonera reprezentacji Polski podaje serwis sport.tvp.pl. Okazuje się, że szkoleniowcem biało-czerwonych wcale nie musi być obcokrajowiec.
Wczoraj media obiegła informacja, że PZPN podjął rozmowy z Vladimirem Petkoviciem, byłym selekcjonerem reprezentacji Szwajcarii. Piotr Koźmiński, dziennikarz WP Sportowe Fakty, informuje, że Petković to jeden z poważniejszych kandydatów. Więcej TUTAJ.
Wcześniej dziennikarze donosili również, że PZPN chce zainicjować rozmowy z Roberto Martinezem, czyli byłym szkoleniowcem Belgów. On sam nie wykluczał negocjacji z naszą federacją piłkarską.
Teraz zaskakujące informacje w całej sprawie podaje jednak serwis sport.tvp.pl. Powołuje się w niej na jednego z członków zarządu PZPN.
Nowy selekcjoner reprezentacji. Jednak Polak?
– Według mojej wiedzy prezes Kulesza nie jest przekonany do tego, by w miejsce Czesława Michniewicza zatrudnić szkoleniowca z zagranicy. Wcale się temu nie dziwię, bo wydarzenia sprzed roku mogły wystarczająco zniechęcić do takich ruchów – mówi w rozmowie z portalem jeden z członków zarządu PZPN.
– Nie ma podjętej decyzji w sprawie narodowości przyszłego selekcjonera, ale czy to jest ważne? Nie liczy się narodowość, a warsztat trenerski, osiągane sukcesy, umiejętne podejście do piłkarzy. No i również – choć w mniejszym stopniu – nazwisko. O wszystkim zadecyduje prezes Kulesza i to jego proszę pytać o szczegóły – dodał.
Cezary Kulesza zachowuje dyplomację. Przyznaje jednak, że wiele wyjaśni się po Nowym Roku, czyli należy spodziewać się, że to wtedy poznamy nazwisko nowego selekcjonera.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- Wojciech Kowalczyk: Mam najlepszego kandydata na stanowisko selekcjonera
- Marc-Andre ter Stegen szczerze o Lewandowskim. Padły ważne słowa
- „CdS”: Jakub Kiwior na celowniku kolejnego klubu! Grali tam najlepsi polscy piłkarze