Los nie oszczędza reprezentacji Polski. Z powodu różnych kontuzji i urazów z gry wypada co chwilę kolejny zawodnik. Fernando Santos przed wysłaniem powołań na marcowe zgrupowanie będzie miał sporty problem.
Tym razem trafiło na Szymona Żurkowskiego, który niedawno zmienił klub, ale zdążył w nim zaliczyć zaledwie kilkanaście minut. Następnie doznał kontuzji i potrzebny był zabieg.
Reprezentacja Polski to na dziś prawdziwy szpital. Właściwie nie ma formacji, w której nie mielibyśmy kontuzjowanego, ważnego zawodnika. Na dziś kontuzjowani bowiem są: Wojciech Szczęsny, Michał Karbownik, Kamil Glik, Krystian Bielik, Sebastian Szymański i Arkadiusz Milik. Do tej listy należy teraz doliczyć Szymona Żurkowskiego.
Szymon Żurkowski ostatni raz na boisku pojawił się 15 stycznia. Pomocnik ma problemy z plecami. Dlatego kilka dni temu przeszedł zabieg ablacji. Na razie trudno powiedzieć, kiedy wróci do gry. Lista problemów Fernando Santosa jest bardzo długa: https://t.co/EENIW7KOJg
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) February 21, 2023
Według informacji Tomasza Włodarczyka z portalu meczyki.pl problem może być na tyle poważny, że pomocnika nie zobaczymy w marcowych meczach reprezentacji Polski. – Pomocnik ma problemy z plecami. Dlatego kilka dni temu przeszedł zabieg ablacji. Na razie trudno powiedzieć, kiedy wróci do gry. Lista problemów Fernando Santosa jest bardzo długa – napisał Włodarczyk.
Przypomnijmy, że Szymon Żurkowski jesienią praktycznie nie grał. Po znakomitym poprzednim sezonie w Empoli wrócił z wypożyczenia do swojego macierzystego klubu – Fiorentiny – i nie zdołał przebić się do składu. W styczniu został więc wytransferowany do Spezii, ale krótko po debiucie okazało się, że jest kontuzjowany.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Paulo Sousa miał duże nadzieje związane z Piątkiem. Teraz powiedział to zdanie