Lata lecą, ale Michał Pazdan dalej jest szefem. Jeden z bohaterów kapitalnego dla nas EURO 2016 gra obecnie w Wieczystej Kraków i spisuje się tam bardzo dobrze. Rundę jesienną zakończył zdobywając ładnego gola. Musiał się do niego złożyć dość ekwilibrystycznie, więc do razu wróciło hasło „Kung-Fu Pazdan”.
Wieczysta Kraków w zamyśle miała być mocarstwowym projektem. Drużyna z niższych lig, do której zaczęto ściągać byłych reprezentantów Polski w osobach m.in. Sławomira Peszko, Radosława Majewskiego ruszyła z okręgówki na podbój ekstraklasy. Na razie zatrzymała się jednak w trzeciej lidze, gdzie w ubiegłym sezonie przegrała awans ze Stalą Stalowa Wola.
Teraz idzie im jednak naprawdę dobrze. I tutaj niespodzianka, bo forma zespołu z Krakowa wystrzeliła w momencie, w którym przejął go w roli trenera Sławomir Peszko. Miało to być rozwiązanie tymczasowe, ale nowy szkoleniowiec zaliczył serię zwycięstw i zajmuje pewnie pozycję lidera 3 ligi Grupy IV.
Wieczysta Kraków wciąż jest nie do zatrzymania przez przeciwników. Lider odniósł kolejne efektowne zwycięstwo. Na koniec występów w 2023 roku krakowianie 5:0 rozgromili Karpaty Krosno. Gole dla gospodarzy zdobywali Michał Pazdan, Maciej Jankowski (dwie), Manuel Torres, a jedno trafienie było samobójcze.
Wynik otworzył bohater EURO 2016. Michał Pazdan w ekwilibrystyczny sposób, popularnym „szczupakiem” zdobył gola, który wyprowadził Wieczystą Kraków na prowadzenie. Poniżej zamieszczamy to trafienie. Warto je zobaczyć.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- Brytyjczycy policzyli procentowe szanse na awans do Euro 2024. Zaskakujące miejsce Polski
- Prezes Wisły Kraków wściekły po juniorskich derbach. „Legitymizacja patologii”
- Roman Kołtoń odleciał! Tak skomentował cudownego gola Cristiano Ronaldo [WIDEO]