Polska awansuje na Euro 2024? Odpowiedzi na to pytanie nie zna dziś nikt. Włącznie z samym selekcjonerem naszej kadry narodowej – Michałem Probierzem, który pracuje z tym zespołem od kilku miesięcy. Reprezentacja Polski bowiem w półfinale baraży zagra z Estonią. Później będzie odczuwalnie trudniej, bo biało-czerwoni będą musieli stawić czoła Walijczykom lub Finom. W dodatku na wyjeździe, co na pewno nie ułatwi zadania. Brytyjscy dziennikarze obliczyli szanse Polaków na awans. Co ciekawe, znaleźliśmy się w gronie zdecydowanych faworytów.
Cóż. Reprezentacji Polski nie udało się bezpośrednio awansować do niemieckich mistrzostw Europy z tak zwanej “grupy śmiechu”. Dwa szybkie “gongi” w Pradze na powitanie, niemożność pokonania dwukrotnie Mołdawii (remis na Narodowym i kompromitująca porażka w Kiszyniowie), męczarnie z Wyspami Owczymi i w końcu tylko remis w decydującym meczu rewanżowym z południowymi sąsiadami.
Pozostają nam jednak baraże, do których – co ciekawe – i tak awansowalibyśmy, nawet przegrywając wszystkie mecze w kwalifikacjach. Wszystko to dzięki niezłej postawie biało-czerwonych w Lidze Narodów, jeszcze za kadencji… Jerzego Brzęczka.
Czy Polska awansuje na Euro 2024? Procentowe szanse
uczestników baraży
Jakie szanse procentowo reprezentacja Polski ma na awans do UEFA Euro 2004 ścieżką
barażową? Zestawienie szans wszystkich 12 ekip biorących w nich udział przygotowali Brytyjczycy – konkretnie redaktorzy We Global Football, cytowani w Polsce przez portal informacyjny wtu.pl.
Co ciekawe, nasza kadra narodowa znalazła się w gronie faworytów do uzyskania promocji na Euro 2024. Większe szanse dziennikarze z Wysp Brytyjskich dają bowiem tylko Ukraińcom oraz Grekom. Za nami natomiast plasuje się między innymi nieobliczalna kadra Walii. Pełne zestawienie poniżej:
1. Grecja – 54,4%
2. Ukraina – 53,5%
3. Polska – 40,7%
4. Gruzja – 34,7%
5. Walia – 37,2%
6. Izrael – 22,3%
7. Finlandia – 18,2%
8. Bośnia i Hercegowina – 15,3%
9. Islandia – 8,4%
10. Luksemburg – 5,6%
11. Kazachstan – 5,2%
12. Estonia – 4,4%
Czy Polakom uda się – na co wszyscy kibice liczą – bezproblemowo uporać się z Estończykami, a następnie odprawić z kwitkiem zwycięzcę pary Walia – Finlandia? O tym przekonamy się dopiero w drugiej połowie marca 2024. Albowiem to właśnie wtedy odbędą się decydujące o awansie na turniej finałowy mecze barażowe.