Na tego zawodnika warto zwrócić uwagę! MLS z każdym rokiem staje się silniejsza, grają tam coraz lepsi zawodnicy, a wśród nich wybija się Polak, który jeszcze nie został wytestowany w reprezentacji Polski. Może powoli przychodzi czas właśnie na niego!
Mateusz Bogusz ma za sobą kolejny, bardzo dobry występ. 22-letni pomocnik występujący w drużynie Los Angeles FC w nocy z soboty na niedzielę zdobył swojego czwartego gola w tym sezonie MLS.
Polski pomocnik zachował się jak prawdziwy napastnik, w tempo wbiegł w pole karne i idealnie wykończył podanie od Denisa Bouanga’i. Jego zespół wygrał 3:0 z Vancouver Whitecaps, a jego gol ustalił wynik spotkania.
Denis Bouanga’s 3rd assist of the night goes to
Mateusz Bogusz. ???????????? #MLSSeasonPass on @AppleTV: https://t.co/yfXJuvrkB9 pic.twitter.com/x6AvBUdzXN
— Major League Soccer (@MLS) May 12, 2024
Być może ta bramka nie zrobiła na nikim wrażenia. Ot, dostawienie nogi do właściwie pustej bramki, czyli typowe wykończenie. Paleta zagrań Bogusza jest jednak dużo szersza. Dla przykładu weźmy mecz z Seattle z początku sezonu. Zobaczcie tylko to przepiękne uderzenie z narożnika pola karnego w samo okienko bramki przeciwników.
Oh my MLS banger of the week from Mateusz Bogusz!! #LAFC #MLS #MLSisBack pic.twitter.com/wf1Xvh83rH
— midtabletalk (@midtabletalk) February 24, 2024
Mateusz Bogusz w MLS wyrobił sobie solidną markę. W ubiegłym sezonie zagrał w 33 ligowych meczach, w których zdobył 3 bramki i zaliczył 5 asyst. W tym sezonie może być jednak jeszcze lepiej. Zawodnik ma bowiem na koncie już 4 bramki, a za nim dopiero 11 rozegranych spotkań. Można więc założyć, że ten dorobek jeszcze poprawi.
Pojawia się więc pytanie o reprezentację Polski. Akurat pozycja, na której występuje Mateusz Bogusz nie jest najsilniej obsadzona w naszej kadrze. Poza tym jeśli przez wiele lat z MLS na zgrupowania z dobrym skutkiem przyjeżdżali chociażby: Karol Świderski, Adam Buksa, a ostatnio Bartosz Slisz, to wydaję się, że Bogusz też by sobie poradził. Decyzja należy jednak do Michała Probierza.