Niespodziewanie znalazł się reprezentant Polski, który wypowiedział się o zwolnieniu Czesława Michniewicza. On akurat nie ma żadnych wątpliwości. Jego zdaniem to piłkarze przesądzili o tym, że czeka nas wybór nowego selekcjonera reprezentacji Polski.
Od tygodnia nasza kadra pozostaje bez szkoleniowca. Wygasająca 31 grudnia 2022 roku umowa z Czesławem Michniewiczem nie została przedłużona i teraz trwa poszukiwanie jego następcy. O tym, że Michniewicz nie poprowadzi już reprezentacji zdecydowało kilka czynników. Przede wszystkim fatalny styl prezentowany przez drużynę narodową podczas mistrzostw świata w Katarze, ale też afery, który wybuchały już po Mundialu. Przede wszystkim „afera premiowa”.
Do tej pory żaden z reprezentantów Polski nie skomentował odejścia Michniewicza. Nikt nie podziękował mu za współpracę w mediach społecznościowych. Przypomnijmy, że kilku reprezentantów dziękowało w ten sposób np. Jerzemu Brzęczkowi.
Głos w tej sprawie postanowił zabrać Jacek Bąk. 96-krotny reprezentant Polski, uczestników mistrzostw świata w 2002 i 2006 roku oraz EURO 2008 jest zdania, że to piłkarze zwolnili Czesława Michniewicza.
– Osobiście zostawiłbym Michniewicza na stanowisku. Zaznaczyłbym, że pewne rzeczy trzeba zmodyfikować, ale kontynuowałbym tę współpracę. Wydaje mi się, że decydujący wpływ mieli piłkarze, którzy zwolnili selekcjonera – powiedział Jacek Bąk w rozmowie z TVP Sport.
Jeśli wierzyć medialnym spekulacjom, to nowego selekcjonera powinniśmy poznać do końca stycznia.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- To już pewne! Roberto Martinez nie dla Polski. „Osiągnął ustne porozumienie”
- To Polak, a nie Erling Haaland! Co za gol naszego napastnika w Australii [WIDEO]
- Niemcy nie mają wątpliwości. Rośnie nam następca Wojciecha Szczęsnego
- Cezary Kulesza odkrywa karty. Ma na liście 3 kandydatów