Jan Bednarek nie najlepiej radzi sobie w Aston Villi. Głos ws. jego obecności w zespole z Birmingham zabrał były piłkarz tego klubu Gabriel Agbonlahor.
Bednarek przeniósł się do Aston Villi z Southampton FC w letnim okienku transferowym na zasadzie wypożyczenia. Piłkarz nie może jednak przebić się do podstawowego składu, dlatego, na ten moment, swojego pobytu w Birmingham nie może zaliczyć do udanych.
Niedawno pojawiła się nawet informacja, że Bednarek może powrócić do ekipy „Świętych”. Klub miałby po prostu zakończyć wypożyczenie i zabrać Polaka do siebie. Wszystko przez problemy z formacją obronną.
Póki co zbytnio się o tym nie mówi, jednak wydaje się, że nawet gdyby do takiej sytuacji doszło, po Bednarku nikt płakać nie będzie.
Jan Bednarek z fatalnymi perspektywami. Tych słów wolałby nie usłyszeć
Głos ws. Jana Bednarka w Aston Villi zabrał były gracz tego klubu Gabriel Agbonlahor. Zawodnik, który występował również w reprezentacji Anglii, nie zostawił suchej nitki na naszym rodaku. Szczególnie w kontekście ewentualnego powrotu do ekipy Southampton.
– Gdyby w Southampton chcieli, żeby wrócił do nich szybciej, pewnie nie napotkaliby oporu i nie zdziwiłoby mnie to – powiedział.
– Bednarek jest w porządku, ma swoje zalety jako obrońca, przede wszystkim grę jeden na jednego. Ale przy tym brak mu szybkości niezbędnej w Premier League. Martwi mnie, kiedy Aston Villa bierze piłkarzy niechcianych w Southampton – dodał.
Jan Bednarek z pewnością wolałby nie wiedzieć tego, jak postrzegają jego obecność w zespole byli gracze Aston Villi. To bowiem dość bolesne słowa.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- Oskar Zawada z kolejnym golem w A-League! Polak wspina się w tabeli strzelców
- Media ujawniają, kto najlepiej wypadł podczas rozmów z PZPN. Oto główny kandydat
- „Marca”: dwa kluby walczą o Messiego! Gigantyczne pieniądze na stole