Mateusz Borek przedstawia nowe doniesienia ws. wyboru selekcjonera. Komentator odniósł się do wcześniejszych słów Cezarego Kuleszy.
Niedawno informowaliśmy o wywiadzie, którego Cezary Kulesza udzielił „Przeglądowi Sportowemu”. Prezes PZPN miał w nim dość zaskakującą wypowiedź odnośnie polskich trenerów, którzy teoretycznie mogliby objąć funkcję selekcjonera reprezentacji biało-czerwonych.
– Obecnie mamy niewielu wolnych trenerów w Polsce, niezwiązanych kontraktami. Jest Jan Urban… Trener Papszun po pierwsze ma ważny kontrakt z Rakowem Częstochowa. Mówię o trenerach wolnych, jest Jacek Magiera, Ireneusz Mamrot, Maciej Bartoszek, Piotr Stokowiec. Jeśli chodzi o trenerów związanych kontraktami, jest to bardziej skomplikowane, każdy ma swoje zapisy w umowach, które musimy respektować – powiedział prezes PZPN. Więcej TUTAJ.
Teraz do tych słów odniósł się Mateusz Borek, który rzuca na całą sprawę zupełnie inne, nowe światło. Okazuje się bowiem, że cała sytuacja może wyglądać zgoła odmiennie od tego, co nam się wydaje.
Borek rzuca nowe światło na wypowiedź Cezarego Kuleszy
Mateusz Borek przyznaje, że w jego ocenie Cezary Kulesza wypowiadając się w mediach na temat zatrudnienia nowego selekcjonera zwyczajnie blefuje. Dziennikarz użył dość mocnych słów odnosząc się do tej sprawy. Stwierdził bowiem, że prezes PZPN „ogrywa, jak dzieciaków” kibiców oraz żurnalistów.
– Myślę, że Czarek Kulesza Was po prostu ogrywa jak dzieciaków i bawi się w kotka i myszkę z dziennikarzami, kibicami – powiedział Mateusz Borek.
Wiele wskazuje więc na to, że wybór selekcjonera może nas wszystkich bardzo zaskoczyć.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- Krychowiak w czerwcu kończy umowę z Al Shabab. Co dalej? Ciekawe scenariusze na stole
- Przyszłość Podolskiego jest jasna. Napastnik zdradził plany na następny sezon
- Kamil Grosicki z niespodziewaną deklaracją. To już oficjalna decyzja