Grzegorz Krychowiak był gościem Kuby Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego w ich autorskim podcaście. Piłkarz swoją wypowiedzią na temat Roberta Lewandowskiego sprawił, że prowadzącym oczy wyszły z orbit. Szybko opanował jednak sytuację.
Grzegorz Krychowiak wrócił z Arabii Saudyjskiej, gdzie ligowe rozgrywki się zakończyły i przebywa obecnie w Warszawie. Zawodnik trenuje ze stołeczną Legią i przygotowuje się do zbliżającego się mundialu licząc, że selekcjoner Czesław Michniewicz znajdzie dla niego miejsce w kadrze.
Przy okazji pomocnik naszej drużyny narodowej nie stroni od życia medialnego. Niedawno przyjął zaproszenie do podcastu „Wojewódzki&Kędzierski”, gdzie porozmawiał z popularnymi dziennikarzami na wiele ciekawych tematów.
Jednym z nich była kwestia… Roberta Lewandowskiego. Krychowiak pokusił się o opinię na temat formy, jaką prezentuje zawodnik FC Barcelony. Jego słowa wprawiły jednak Wojewódzkiego i Figurskiego w osłupienie. On sam szybko wyjaśnił jednak całą sytuację.
Krychowiak o Lewandowskim. Prowadzący zdumieni, pomocnik tłumaczy
W pewnym momencie podcastu rozmowa zeszła na temat Roberta Lewandowskiego. Głośno jest ostatnio o formie naszego napastnika, który w barwach FC Barcelony bryluje w rozgrywkach La Liga, gorzej idzie mu jednak w Lidze Mistrzów.
Krychowiak skwitował ten fakt bardzo krótko. – Bo on strzela bramki tylko słabym zespołom – powiedział zawodnik, który obecnie występuje na saudyjskich boiskach. Słowa „Krychy” zaskoczyły prowadzących, a on sam szybko pospieszył z wyjaśnieniem.
– Oczywiście się śmieję – powiedział Krychowiak widząc, że jego żart wywołał pewną konsternację. Wojewódzki nie dawał jednak za wygraną. – To nie był żart, widziałem twoją minę – oświadczył showman telewizji TVN.
„Krycha” nie dał się wciągnąć w narrację i nieco zmienił temat. Przyznał m.in., że Lewandowski zrobił dobry ruch przenosząc się z Bayernu do Barcelony. – Ja jako piłkarz wiem, że na świecie są dwa najlepsze kluby. To Barcelona i Real Madryt. I każdy, nieważne co by ci powiedział, marzy, by występować w tych zespołach – oświadczył.