Tego nie spodziewał się chyba nikt! Michał Probierz nie powołał do kadry meczowej trzech zawodników, w tym jednego, który na co dzień występuje w Premier League i zagrał w spotkaniu z Estonią. To naprawdę duże zaskoczenie.
Do meczu Walia – Polska pozostały już tylko godziny. Już dziś wieczorem dowiemy się, czy reprezentacja Polski wywalczy awans na tegoroczne mistrzostwa Europy w Niemczech. Przepustką do piłkarskiego raju będzie wygrana w wyjazdowym spotkaniu z Walią. Początek o godzinie 20:45.
Zwyczajowo w dniu meczu trenerzy podają kadrę. Michał Probierz na zgrupowanie powołał 26 piłkarzy więc było jasne, że trzech będzie musiał odesłać na trybuny. W protokole meczowym jest bowiem miejsce dla 23 piłkarzy. Dziś w nocy selekcjoner reprezentacji Polski podjął w tej sprawie decyzję.
Na pewno mówimy o zaskoczeniu. Bowiem w kadrze meczowej brakuje Jakuba Modera. Co prawda za tym zawodnikiem długa kontuzja, ale jednak wciąż mówimy o piłkarzu występującym w Premier League, który przed urazem odniesionym wiosną 2022 roku zasłużył sobie na miano prawdziwej gwiazdy naszej drużyny. Co więcej, Jakub Moder zagrał przecież kilkanaście minut przeciwko Estonii. Widać jednak, że nie pasuje do koncepcji Michała Probierza na dzisiejsze spotkanie.
Kogo jeszcze brakuje w kadrze oprócz Modera? Tu już większych zaskoczeń i kontrowersji chyba nie ma. Na trybunach stadionu w Cardiff zasiądą także: Paweł Bochniewicz i dowołany w trybie awaryjnym Paweł Wszołek.
Początek meczu Walia – Polska dziś (wtorek, 26 marca) o godzinie 20:45. Transmisja w TVP 1 i w TVP Sport.
- Fatalne informacje z treningu kadry. Podstawowy reprezentant nie brał udziału w zajęciach
- Selekcjoner zaszokuje składem na Walię?! „Nie wiem, czy już wcześniej bym nie zrobił zmiany”
- To naprawdę jest Polak?! Pięknie wszedł między dwóch obrońców i ta bramka! [WIDEO]