Mamy zwrot akcji w sprawie transferu Zalewskiego! „Nicola wybrał już klub na nowy sezon”

Data:

Czy ta saga właśnie się kończy? „La Gazzetta Dello Sport” przekazała bowiem przełomowe informacje w sprawie transferu reprezentanta Polski. Nicola Zalewski miał już podjąć ostateczną decyzję, do swojej przyszłości.

Nicola Zalewski ma za sobą kolejne dwa udane występy w reprezentacji Polski. W meczu ze Szkocją wyróżnił się, wywalczając dwa rzuty karne oraz zdobywając bramkę w doliczonym czasie gry, co zapewniło Polakom zwycięstwo. Natomiast w przegranym 0:1 spotkaniu z Chorwacją, mimo niekorzystnego wyniku, również zaprezentował solidną formę, potwierdzając swoją przydatność na boisku.

Co innego jednak reprezentacja, a co innego klub. W AS Romie co prawda wciąż dostaje minuty, ale nie błyszczy tam formą. Doszło już nawet do takich paradoksów, że był on wygwizdywany przez kibiców swojego klubu. Nic więc dziwnego, że temat jego transferu raz po raz rozpala media. Co jednak zaskakujące, Nicola Zalewski nie chce odchodzić z Rzymu.

Nicola Zalewski nie zmieni klubu. Chce zostać w AS Roma

Nicola Zalewski podjął decyzję, że przynajmniej do zimy pozostanie w AS Romie, odrzucając tym samym ofertę z Galatasaray Stambuł – poinformowała „La Gazzetta Dello Sport”. Według „LGdS”, reprezentant Polski znalazł się w trudnej sytuacji. Jego kontrakt obowiązuje do czerwca 2025 roku, a sam zawodnik jest jednym z najniżej opłacanych w podstawowej kadrze. 22-letni Zalewski zarabia około 350 tysięcy euro rocznie, podczas gdy Galatasaray kusi go znacznie wyższymi zarobkami.

Transfer do tureckiego klubu miał mu sugerować jego były kolega z drużyny, Nicolo Zaniolo, który sam przeniósł się do Galatasaray na pół roku w 2023 roku. AS Roma również rozważyłaby ofertę na poziomie 10-11 milionów euro, gdyż za rok Zalewski mógłby odejść za darmo.

Mimo to, według „LGdS”, Zalewski nie rozważa transferu. Uważa, że pozostanie w Romie jest dla niego najlepszym rozwiązaniem, a także wierzy, że zdoła wywalczyć miejsce w składzie. Jest gotów rywalizować o pozycję na boisku i przekonać trenera do swojej wartości, zwłaszcza że ten podobno widzi w nim wartościową opcję na lewej stronie boiska.

WYBRANE DLA CIEBIE