Jeden z najlepszych bramkarzy ekstraklasy popełnia ogromny błąd! Gol i porażka [WIDEO]

Data:

W meczu otwierającym niedzielne spotkania PKO BP Ekstraklasy zmierzyły się PGE FKS Stal Mielec i Górnik Zabrze. Długo wydawało się, że w tym spotkaniu padnie remis, ale błąd bramkarza gospodarzy sprezentował zabrzanom zwycięstwo. Dzięki tej wygranej Górnik odskoczył od strefy spadkowej.

Dla obu drużyn było to niezwykle ważne spotkanie. PGE FKS Stal Mielec zajmuje co prawda miejsce w środku tabeli, ale strata zimą Saida Hamulica jest na Podkarpaciu więcej, niż widoczna. Dość powiedzieć, że podopieczni trenera Majewskiego w tym roku zdobyli zaledwie jednego gola i uciułali tylko dwa punkty.

Górnik był jednak na jeszcze większym musiku. Do meczu w Mielcu podopieczni trenera Gaula podchodzili ze strefy spadkowej i tylko zwycięstwo mogło im dać choć kilka dni spokoju.

Długo zapowiadało się, że w tym spotkaniu będzie remis. Początkowo więcej z gry miała Stal, która po ciekawie rozegranym stałym fragmencie gry mogła strzelić gola, ale w sytuacji sam na sam Piotr Wlazło przegrał pojedynek z Danielem Bielicą.

Później Górnik też miał swoje szanse, trafił nawet w poprzeczkę. Gola zdobył jednak w dość kuriozalnych okolicznościach. Autorem trafienia był sprowadzony kilka dni wcześniej Anthony van den Hurk. Główną rolę w całej sytuacji odegrał Bartosz Mrozek. Bramkarz Stali (wypożyczony z Lecha Poznań) zapracował sobie na miano jednego z najlepszych fachowców w ekstraklasie. Teraz popełnił jednak błąd.

Po tym spotkaniu i zwycięstwie (1:0) Górnik Zabrze awansował na 11.miejsce w tabeli. „Oczko” wyżej jest PGE FKS Stal Mielec.

WYBRANE DLA CIEBIE