Czegoś takiego w polskiej PKO BP Ekstraklasie nie widzieliśmy już dawno. W spotkaniu Lech Poznań – Piast Gliwice sprawdzenie na VAR-ze sytuacji z rzutem karnym dla gości trwało bardzo długo, około siedmiu minut. Ostatecznie sędzia wskazał na wapno, a Patryk Dziczek wykorzystał „jedenastkę”.
Lech Poznań – Piast Gliwice 0:1. Piast Gliwice pokonał na wyjeździe Lecha Poznań, a jedynego gola w tym spotkaniu zdobył w końcówce z rzutu karnego Patryk Dziczek. Z tą sytuacją wiążą się jednak kontrowersje. Z jednej strony bowiem w polu karnym faulował Mikael Ishak, ale wydaje się, że w tej sytuacji sędzia mógł odgwizdać spalonego.
Sędzia główny początkowo w ogóle nie dopatrzył się przewinienia w tej sytuacji. Dopiero bowiem długa, trwająca kilka minut konsultacja VAR skłoniła go do wskazania na „wapno”.
Na to, jak długo trwało sprawdzenie całej sytuacji na VAR, zwrócił uwagę Dawid Dobrasz z portalu Meczyki.pl. – Odcięło Ishaka jak Alana Czerwińskiego z Jagiellonią. Sprawdzanie trwało siedem minut i wydawało mi się, że był tam spalony. Dodatkowo Ishak nie zagra z Radomiakiem – napisał.
Odcięło Ishaka jak Alana Czerwińskiego z Jagiellonią.
Sprawdzanie trwało siedem minut i wydawało mi się, że był tam spalony.
Dodatkowo Ishak nie zagra z Radomiakiem.
— Dawid Dobrasz (@dobraszd) December 10, 2023
Patryk Dziczek wykorzystał rzut karny i Piast Gliwice wygrał z Lechem Poznań w Poznaniu. Tym samym zrewanżował się „Kolejorzowi” za porażkę w pierwszej kolejce tego sezonu PKO BP Ekstraklasy. W Gliwicach bowiem wygrał Lech 1:2. Poniżej zamieszczamy gola Patryka Dziczka na wideo.
PATRYK DZICZEK!⚽ Długo trwała interwencja VAR-u, ale ostatecznie sędzia podyktował rzut karny! Piast prowadzi w Poznaniu 1:0!
???? Transmisja meczu w CANAL+ SPORT i CANAL+ online: https://t.co/Dacm2GZGSl pic.twitter.com/mCZctxfLA8
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) December 10, 2023
Za tydzień Lech zagra w ostatniej tegorocznej kolejce na wyjeździe z Radomiakiem. Z kolei Piast Gliwice podejmie u siebie PGE FKS Stal Mielec.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- Kogo na to stać? Tyle kosztuje kotlet schabowy w restauracji Roberta Lewandowskiego
- Kolejny piłkarz wchodzi do oktagonu. Jakub Kosecki podpisał kontrakt z FAME MMA
- Cudowny gol Sebastiana Szymańskiego! „Gdyby nazywał się Messi, puszczaliby to cały tydzień” [WIDEO]