Robert Lewandowski zdobył kolejnego gola! FC Barcelona jednak tylko zremisowała z Granadą [WIDEO]

Data:

Robert Lewandowski wraca do optymalnej formy? Oby tak, bo właśnie strzelił swojego kolejnego gola w La Liga. Gol „Lewego” nie dał jednak zwycięstwa FC Barcelonie, która tylko zremisowała u siebie z Granadą. W ekipie gości zadebiutował Kamil Jóźwiak.

FC Barcelona i Robert Lewandowski nie są w tym sezonie w najwyższej dyspozycji. Polak jeszcze niedawno miał serię kilku tygodni bez gola w La Liga, a zespół traci już 10 punktów do prowadzącego Realu Madryt. Do tego doszła jeszcze przegrana w finale Superpucharu Hiszpanii i odpadnięcie z Pucharu Króla. Po tych wszystkich wydarzeniach trener Xavi ogłosił, że po sezonie odchodzi ze swojego stanowiska.

W teorii mecz z Granadą powinien paść łatwo łupem Barcy. Raz, że drużyna „Lewego” grała u siebie, a dwa, że Granada ma na koncie tylko 13 punktów i zajmuje przedostatnie miejsce w La Liga. Nic jednak bardziej mylnego. Co prawda udało się wyjść na prowadzenie za sprawą Yamala, ale tuż przed przerwą wyrównał Sanchez.

W drugiej połowie to Granada wyszła na prowadzenie. W 60.minucie na 1:2 strzelił Facundo Pellistri. Wtedy do głosu doszedł Robert Lewandowski. Trzy minuty po golu dla Granady, to on wpisał się na listę strzelców po podaniu od Ilkaya Gundogana. Polak oddał mocny, mierzony strzał z okolic linii pola karnego.

Granada jednak się nie poddała i ponownie wyszła na prowadzenie. W 66.minucie (a więc trzy minuty po golu „Lewego”) bramkę na 2:3 zdobył Ignasi Miquel.

Ostatnie słowo należało jednak do FC Barcelony. Na 3:3 ładnym strzałem zza pola karnego gola zdobył Lamine Yamal. Gol padł w 80.minucie meczu, a więc Barca miała jeszcze sporo czasu na poszukanie okazji do wygrania spotkania. Tak się jednak nie stało. Granada broniła się mądrze i z Barcelony wyjechała bogatsza o jeden punkt. Mecz zakończył się remisem 3:3.

Redakcja Brameczki.pl poleca również:

WYBRANE DLA CIEBIE