Robert Lewandowski zajął trzecie miejsce w plebiscycie „Przeglądu Sportowego” na najlepszego Sportowca Roku. Polak, łącząc się zdalnie, wygłosił przemówienie, w którym zawarł nietypową wypowiedź.
Najlepszym Sportowcem Roku wybrana została Iga Świątek. Tenisistka w tym roku pozostawiła konkurencję daleko w tyle odjeżdżając rywalom (o jej wyróżnieniu TUTAJ). Tuż za jej plecami uplasował się żużlowiec Bartosz Zmarzlik, a ostatnie miejsce na podium zajął Robert Lewandowski.
Piłkarz, podobnie jak Iga Świątek, nie mógł osobiście pojawić się podczas Gali Mistrzów Sportu. Nagrodę w jego imieniu odebrała mama – Iwona Lewandowska, która powiedziała, że czuje ogromną dumę z osiągnięć swojego syna. Podkreśliła, że Robert jest niezwykle skromnym człowiekiem, ale charakteryzuje się również ogromną determinacją w dążeniu do obranych celów.
Lewandowski również zabrał głos łącząc się z Galą zdalnie. W trakcie swojego krótkiego przemówienia, w którym podziękował za nagrodę, zdecydował się także na zabawną wypowiedź.
Robert Lewandowski z zabawną wypowiedzią
Lewandowski nawiązał bowiem do swojej mamy, która wypowiadała się na scenie z dużym luzem. Piłkarz FC Barcelony w zabawny sposób odniósł się do całej sytuacji. – Cześć, mamusiu. Jak zawsze dałaś czadu. Dziękuję ci bardzo za te piękne słowa – powiedział kapitan naszej kadry.
– Dziękuję wszystkim, którzy oddali na mnie głos i którzy mnie wspierają. Dziękuję rodzinie, bliskim, kibicom. Ich wsparcie widoczne jest na każdym kroku. Gratuluję innym sportowcom – tym, którzy odnoszą sukcesy na międzynarodowych arenach, ale i tym, którzy na nie dopiero pracują – dodał Lewandowski.
Piłkarz zaapelował także, aby wszyscy o siebie dbali i uprawiali sport, który pozwala utrzymać dobre zdrowie.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- Iga Świątek zabrała głos i… wywołała salwy śmiechu. Jej wypowiedź przejdzie do historii [WIDEO]
- Gala Mistrzów Sportu. Gortat nie wytrzymał: sorry, ale to jakieś jaja
- Gala Mistrzów Sportu. Reakcja polskiego siatkarza na pytanie dziennikarki podbija sieć!