Do polskich mediów dotarły tragiczne informacje. W Himalajach zginął polski wspinacz, który zdobył szczyt Nanga Parbat, ale zmarł przy zejściu z góry. To Paweł Kopeć.
Informacje tę potwierdziły branżowe media. – Polski himalaista Paweł Kopeć zginął w trakcie zejścia ze szczytu ośmiotysięcznika Nanga Parbat, leżącego w zachodniej części Himalajów w Pakistanie – potwierdził w poniedziałek portal wspinanie.pl, czołowy serwis informacyjny o tematyce wspinaczkowej i alpinistycznej.
Nieco wcześniej poinformował o tym branżowy profil na Facebooku. – Z Nanga Parbat donoszą, że w obozie 4 zginął polski himalaista – mogliśmy przeczytać na profilu „Nanga Parbat Climbers”.
Nie było jednak wiadomo, o którego wspinacza chodzi. Nanga Parbat została bowiem zdobyta w weekend przez trzech Polskich himalaistów. Górę zdobyli: Piotr Krzyżowski, Waldemar Kowalski i właśnie Paweł Kopeć.
Do tragedii doszło już po zdobyciu szczytu. – Zmęczenie i odwodnienie mocno osłabiły Pawła Kopcia. Rano otrzymaliśmy wiadomość, że Paweł zmarł w obozie 4 (lub w jego pobliżu). W zejściu towarzyszył mu Waldek (Kowalski – przyp. red.) – napisał portal wspinanie.pl.
To kolejna tragedia polskiego wspinacza na Nanga Parbat. Pięć lat temu zginął tam Tomasz Mackiewicz, który zdobył tę górę zimą.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- Polska bramkarka przeszła samą siebie. To pewny kandydat na gola roku [WIDEO]
- Strzelał gole dla Barcelony i Chelsea. Teraz może trafić do więzienia!
- Czesław Michniewicz zaczyna pracę w Arabii. Zwrócił się z ostrzeżeniem do Cristiano Ronaldo
- Polski talent z USA znowu strzelił gola. Przyjęcie i bramka, coś pięknego! [WIDEO]