Nowe wieści w sprawie zamachu terrorystycznego przed meczem Belgia – Szwecja. Po całonocnym pościgu belgijskich policji udało się namierzyć i unieszkodliwić zamachowca. Poznaliśmy jego tożsamość.
To był koszmar. Tuż przed meczem Belgia – Szwecja w ramach eliminacji przyszłorocznych Mistrzostw Europy w piłce nożnej doszło do tragicznego w skutkach zamachu terrorystycznego. W jego wyniku zginęło dwóch szwedzkich kibiców.
Mecz rozpoczął się normalnie, ponieważ do organizatorów nie dotarła informacja o zamachu. Gdy w przerwie dowiedzieli się o nim piłkarze i sztab szkoleniowy reprezentacji, poinformowali natychmiast, że nie wyjdą na drugą połowę spotkania. Mecz został więc przerwany. Do przerwy było 1:1.
Pościg za zamachowcem trwał całą noc. W godzinach porannych premier Belgii ujawnił tożsamość zamachowca. Zamachowcem był obywatel Tunezji, który w Belgii miał przebywać nielegalnie.
Niektóre belgijskie media informują, że zabójca, który dokonał ataku terrorystycznego jest Tunezyjczykiem, rocznik 78, który od 2019 roku ubiega się o azyl @PR24_pl https://t.co/iKsSA5L6Of
— Beata Płomecka (@bplomecka) October 16, 2023
Dwie godziny później belgijskie media poinformowały, że zamachowiec nie żyje. Miał zostać zastrzelony przez policję podczas próby zatrzymania i aresztowania. Prokuratorzy czekają na potwierdzenie, że ofiarą na pewno jest 45-letni Tunezyjczyk odpowiedzialny za tragiczny zamach.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- Straszliwa informacja! Zamach przed meczem Belgia – Szwecja. Są zabici kibice
- Kolejna gwiazda odchodzi z Kanału Sportowego. „To przez Stanowskiego”
- Jan Tomaszewski mówi to, o czym myślą kibice! To widzi każdy, tylko nie Probierz