Tomasz Smokowski: To populizm największego pułapu, że robimy z Renarda wielkiego trenera

Data:

Czy Herve Renard zostanie selekcjonerem reprezentacji Polski. Z tą kandydaturą nie do końca zgadza się Tomasz Smokowski. Współzałożyciel Kanału Sportowego jest zdania, że piłkarska opinia publiczna uległa czarowi jako przemowy w przerwie meczu Arabia Saudyjska – Argentyna. Przemowa została nagrana i podczas Mundialu robiła furorę w internecie.

Zacząć należy od tego, że Herve Renard wciąż ma ważny, długoletni kontrakt z reprezentacją Arabii Saudyjskiej. Choć sam sugerował, że jest w stanie objąć mocniejszą kadrę, to umowy na Bliskim Wschodzie wciąż nie rozwiązał.

Jednocześnie nie da się ukryć, że jego nazwisko często pada w kontekście objęcia sterów w naszej reprezentacji. Również dlatego, że francuski szkoleniowiec ma polskie korzenie. Jego babcia pochodziła z Wielkopolski.

Tomasz Smokowski sceptyczny wobec kandydatury Renarda

Do tej kandydatury z rezerwą podchodzi Tomasz Smokowski. – To populizm największego pułapu, że robimy z Renarda wielkiego trenera, bo w przerwie pokrzyczał na piłkarzy. Spokojnie – powiedział w programie „Moc Futbolu”. – Obejrzeliśmy sobie fragment jego przemowy w szatni podczas meczu Arabii Saudyjskiej z Argentyną. I zupełnie jakby przemowy u innych trenerów nie miały miejsca, tylko nie zostały nagrane – dodał.

Zupełnie innego zdania jest były reprezentant Polski, Jacek Ziober. – Nie mam żadnych wątpliwości, że odpowiedni byłby obecnie Renard. Pokazał wielką charyzmę podczas ostatniego mundialu. Jest to trener, który potrafi zbudować coś z niczego. Ważną kwestią jest także to, że ktoś z zagranicy nie będzie przywiązany do nazwisk.

Nowego selekcjonera poznamy prawdopodobnie w styczniu. Pierwsze mecze w 2023 roku nasza kadra rozegra bowiem w drugiej połowie marca.

Redakcja Brameczki.pl poleca również:

WYBRANE DLA CIEBIE