Roberto Martinez zostanie trenerem reprezentacji Polski? Okazuje się, że wcale nie jest to nierealne. O tym, że ta opcja jest możliwa świadczą niedawne doniesienia „Super Expressu”.
Roberto Martinez to były selekcjoner reprezentacji Belgii, który od kilku tygodni rozpatrywany jest jako kandydat na szkoleniowca reprezentacji Polski. Początkowo wydawało się to dość niewiarygodne, ale ostatnie doniesie wskazują to, że jest „coś na rzeczy”.
Najpierw głos zabrał sam zainteresowany, który nie wykluczył podjęcia rozmów z PZPN (więcej TUTAJ). Następnie doniesienia o potencjalnym zatrudnieniu Hiszpana potwierdził Roman Kołtoń. – Roberto Martinez „jest grany”. Według moich informacji jest to jeden z trenerów, który rzeczywiście interesuje Polski Związek Piłki Nożnej – mówił dziennikarz na kanale Meczyki.pl.
Teraz informacje, wprawdzie dotyczące Martineza jedynie pośrednio, przekazuje „Super Express”. Okazuje się bowiem, że PZPN wykonał dość wyraźny krok w stronę, być może, zatrudnienia byłego selekcjonera reprezentacji Belgii.
Martinez selekcjonerem reprezentacji Polski? To coraz bardziej prawdopodobne
„Super Express” podaje, że PZPN nie zamierza oszczędzać na nowym selekcjonerze. Gazeta informuje, że polska federacja piłkarska chce zwiększyć pole manewru przy zatrudnianiu trenera i przeznaczyć na jego wynagrodzenie w skali roku aż 2,5 miliona euro.
To otwiera przed naszą federacją nowe furtki i możliwość zatrudnienia właśnie Roberto Martineza. Nie jest bowiem tajemnicą, że wymagania finansowe szkoleniowca są wysokie, a on sam nie przyjechałby do Polski trenować naszą kadrę za przysłowiowe „frytki”.
Czy więc wykonanie tego kluczowego, finansowego ruchu przez PZPN jest zapowiedzią zatrudnienia Martineza? To możliwe. Należy jednak pamiętać, że Hiszpan jest gorącym nazwiskiem na trenerskim rynku, dlatego bój, który będzie musiała stoczyć o Martineza nasza federacja z pewnością będzie bardzo trudny.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- Obserwuje go pół miliona użytkowników na Twitterze. W czterech słowach skomentował mecz Marciniaka
- Mało kto dostrzegł tę sytuację. Marciniak „skasował” wściekłego Giroud
- Trener Francuzów wypowiedział się o Marciniaku. „Będę uważał na to, co mówię”
Na pewno przyjdzie :))
„Panie Martinez – to jest pan Jakub Kwiatkowski. Z panem Jakubem proszę żyć w zgodzie, bo inaczej wywieziemy Pana na taczkach. Że co? Że w Belgii było inaczej? A co nas to obchodzi, proszę to uzgodnić z Panem Kubą”.
Nie znam przyslowia o frytkach .Może redaktor mi je przybliży?
Problem jest że to PZPN prowadzi kadrę a nie trener. No bo jak jednosezonowi trenerzy mogą cokolwiek zrobić w jeden sezon.Potencjał jest duży zawodnicy wysokiej klasy. Ale niema konkretnego systemu gry zawodnicy sami szukają się na boisku niema systemu. widoczne to było na ostatnich mistrzostwach.