Mateusz Borek przekazał zaskakujące informacje ws. środków finansowych dla PZPN. Okazuje się, że związek otrzyma gigantyczny zastrzyk gotówki, który pomoże zatrudnić mu trenera z górnej półki.
Mateusz Borek przekazał dziś zaskakujące informacje ws. środków finansowych, które już niebawem mają trafić na konto PZPN w ramach umowy sponsorskiej. Dziennikarz ujawnił to w programie „Moc Futbolu” na Kanale Sportowym.
Okazuje się, że państwowy koncern, który sponsoruje PZPN szykuje dla związku nową umowę sponsorską. Chodzi o Spółkę Skarbu Państwa, czyli Orlen. Borek podkreśla, że w sytuacji, gdy federacja otrzyma potężny zastrzyk gotówki, będzie mogła zatrudnić dla reprezentacji Polski trenera z górnej półki.
– Ja słyszę, że koncern państwowy szykuje potężną umowę dla PZPN na naprawdę znaczącą sumę ponad 100, może nawet ponad 150 mln zł – powiedział Borek w programie „Moc Futbolu”.
Borek ujawnia. PZPN weźmie trenera za grube pieniądze
Dziennikarz przyznaje, że środki, które PZPN otrzyma od państwowego koncernu pozwolą na zatrudnienie dobrego i dobrze opłacanego szkoleniowca. To on przejmie schedę po Czesławie Michniewiczu i poprowadzi naszą kadrą w kolejnych eliminacjach, tym razem do Mistrzostw Europy.
– Nie będzie problemu, żeby nowemu trenerowi zapłacić bardzo dobre pieniądze. Natomiast to też nie chodzi o to, by płacić głupio, żeby przyjechał następny trener typu Paulo Sousa, zabrał dziesięciu współpracowników, żebyśmy im napakowali kieszenie i za kilkanaście miesięcy oni wyjechali – powiedział Mateusz Borek.
Wiele wskazuje więc na to, że PZPN, szukając trenera dla kadry, może wybierać w tych najlepszych nazwiskach. Jednym z nich jest np. Roberto Martinez, którego zatrudnienie staje się coraz bardziej realne. Więcej TUTAJ.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- To nowy dyrektor reprezentacji? Mateusz Borek ujawnia!
- Zwrot akcji ws. transferu Mateusza Klicha? Zaskakujące słowa szkoleniowca
- „L’Equipe” o Przemysławie Frankowskim. Takie słowa to prawdziwa duma dla Polaków