Reprezentacja Polski za selekcjonera będzie miała trenerską gwiazdę? O tym mogą świadczyć słowa jednego z pracowników PZPN, który chce zachować anonimowość.
Trwa saga związana z wyborem selekcjonera dla reprezentacji Polski. PZPN prowadzi rozmowy ze szkoleniowcami, w tym również z obcokrajowcami. Wśród nich są m.in. Vladimir Petković, Herve Renard oraz Roberto Martinez. Z Polaków „w grze” są podobno Jan Urban oraz Marek Papszun.
Coraz częściej mówi się, że PZPN zamierza przeznaczyć sporą sumę na zatrudnienie nowego szkoleniowca dla drużyny biało-czerwonych. Wiele wskazuje, że te doniesienia nie są kaczką dziennikarską.
Informacje w tej sprawie podaje Polska Agencja Prasowa, której dziennikarze skontaktowali się z jednym z pracowników PZPN. Mężczyzna chciał jednak pozostać anonimowy.
PZPN zatrudni trenerską gwiazdę?
Jeden z pracowników PZPN przyznaje, że federację stać obecnie na zapewnienie gwiazdorskiego kontraktu dla szkoleniowca, który obejmie reprezentację Polski. Posłużył się przy tym ciekawym stwierdzeniem.
– Stać nas nawet na Thomasa Tuchela – powiedział pracownik polskiej federacji piłkarskiej. W to, że PZPN zatrudni niemieckiego szkoleniowca trudno uwierzyć, jednak słowa przedstawiciela związku świadczą o tym, że ten nie zamierza oszczędzać na trenerze.
Federacja już niebawem, w ramach nowych umów sponsorskich, ma otrzymać gigantyczne pieniądze. – Finalizujemy rozmowy zarówno z naszymi obecnymi, wieloletnimi i zaufanymi partnerami, jak i nowymi firmami, które chcą inwestować w sport i rosnąć w siłę wraz z reprezentacją Polski, czyli najważniejszą drużyną w kraju. Mogę już teraz zdradzić, że nasza piramida sponsorska pozostanie wypełniona, a przychody z tytułu umów sponsorskich będą rekordowe w całej historii PZPN – powiedział kilka dni temu Łukasz Wachowski.
Te środki zostaną przeznaczone m.in. na pensję dla nowego selekcjonera, którego nazwisko poznamy do końca stycznia.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- Duże problemy Legii Warszawa. Jej obrońca może trafić do Francji
- Skandaliczny wpis o śmierci Andrzeja Iwana. Jego syn nie wytrzymał. „PUSTAKU”
- Said Hamulić bliski odejścia ze Stali! Lada dzień może trafić do Serie A