Czy to może być nowy reprezentant Polski? Kto wie. Jaiden Kucharski coraz lepiej radzi sobie w australijskiej A-League i być może zwróci na siebie uwagę selekcjonera Michała Probierza. W tym sezonie zdobył już dwa gole i zaliczył dwie asysty.
Jaiden Kucharski to australijski piłkarz polskiego pochodzenia. Ma 21 lat i występuje na pozycji ofensywnego pomocnika w australijskim zespole Sydney FC. Jego tata pochodzi z Krakowa, ale on sam urodził się już w Australii. W tym sezonie w 7 meczach w A-League zdobył 2 bramki i zaliczył 2 asysty.
Już rok temu w rozmowie z TVP Sport deklarował, że chciałby zagrać w naszej kadrze. – Tak, gdyby Polska zgłosiłaby się po mnie, na pewno zgodziłbym się na reprezentowanie jej barw. Myślę, że powołanie byłoby moim dużym osiągnięciem i wyróżnieniem. Ale zdaję sobie sprawę z tego, że nie będzie to łatwe.
Być może jednak takimi występami taką drogę sobie skraca. W listopadowym meczu przeciwko Adelaide United zdobył dwie bramki i do tego zaliczył jeszcze jedną asystę.
Jaiden Kucharski scores his first @IsuzuUTE A-League goal on his starting debut! ????????
The kid that used to sit in The Cove scores for @SydneyFC ????
The Sky Blues are running rampant in Adelaide!
#ADLvSYD #ALM pic.twitter.com/F4Qxqd8NlP
— Isuzu UTE A-League (@aleaguemen) November 11, 2023
Tym razem zaliczył asystę w wygranym meczu z Wellington Phoenix. Było to podanie przy golu na 1:0, którego zdobył Rhyan Grant. Kucharski zgrał mu piłkę głową, a Grantowi nie pozostało już nic, jak tylko wpakować piłkę do siatki. Zobaczcie sami na poniższym wideo. Sydney FC wygrało całe spotkanie 3:1.
W barwach Wellington Phoenix nie zagrał za to Oskar Zawada. Polski napastnik, który świetnie zaczął sezon w Australii, obecnie leczy kontuzję uda.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- Marcin Najman wściekły na Adriana Ciosa! „Tu się przychodzi bić, a nie symulować”
- To wideo zza kulis wyjaśnia wszystko! Dlatego Natan poddał się w walce z Denisem Załęckim [WIDEO]
- Mike Tyson po latach wspomina starcie z Andrzejem Gołotą. Co działo się w nocy przed walką?