To może być hit! Karol Świderski, napastnik reprezentacji Polski, prawdopodobnie wróci do Europy i zagra w lidze TOP5. Transfer musi być na ostatniej prostej, bo zawodnik został nawet sfotografowany na lotnisku.
Ta saga transferowa powoli się kończy. Odkąd w lipcu 2024 roku Karol Świderski wrócił do MLS, właściwie co chwilę wyskakiwały informację o tym, że jest to powrót tylko na chwilę. Celem Polaka była bowiem gra w Europie. Nic więc dziwnego, że gdy sezon za oceanem się skończył, to ruszyła prawdziwa giełda transferowa.
W kontekście Świderskiego mówiło się o dwóch kierunkach. Pierwszym były Włochy, a drugim była Grecja. W tym drugim kraju jego usługami zainteresowany miał być słynny Panathinaikos Ateny. Teraz wiemy jednak, że z tego transferu raczej nic nie wyjdzie. Karol Świderski wybrał bowiem Włochy.
Tak przynajmniej twierdzą włoskie media. Jedno z nich – TuttoMercatoWeb – pokazało nawet zdjęcie Świderskiego zrobione na lotnisku w Weronie. To jednoznacznie wskazuje na to, że Karol Świderski lada chwila zostanie ogłoszony jako nowy zawodnik Hellasu Werona.
Karol Świderski grał już w Weronie od lutego do końca czerwca minionego roku. Zdobył wówczas dwie bramki. Teraz pewnie liczą na dużo większy dorobek polskiego snajpera. Hellas Werona bowiem potrzebuje goli i punktów. Obecnie plasuje się na 15. miejscu w tabeli Serie A i ma zaledwie dwa punkty przewagi nad strefą spadkową.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- Michał Probierz poucza trenera, który wygrał Premier League! „Trzeba dać mu…”
- Dramat Arkadiusza Milika wciąż trwa. Dyrektor Juventusu przekazał wstrząsające wieści
- Przełamanie! Robert Lewandowski wreszcie z kolejnymi golami dla Barcelony [WIDEO]
