„El Pistolero” znów odpalił. Krzysztof Piątek już od kilku tygodni dawał dowody na to, że wraca do formy, a teraz mieliśmy prawdziwą eksplozję. W niedzielnym meczu nasz napastnik zdobył bowiem klasycznego hat-tricka. Potrzebował na to zaledwie 25 minut!
Krzysztof Piątek słabo zaczął sezon w tureckiej ekstraklasie. Od sierpnia do końca października nie zdobył żadnej bramki, a na domiar złego fatalne wyniki notował cały jego zespół – Basaksehir – który w pewnym momencie znalazł się nawet w strefie spadkowej.
Wszystko zmieniło się na początku listopada. Wtedy to Krzysztof Piątek zdobył swojego premierowego gola i odblokował się na dobre. Aż do dzisiaj zdobył 7 bramek i 1 asystę.
W dzisiejszym meczu tureckiej ekstraklasy Basaksehir mierzył się na wyjeździe z Konyasporem. Długo szło mu fatalnie. Do 67.minuty przegrywał bowiem 2:0. Wtedy jednak do głosu doszedł Krzysztof Piątek. Polak zaczął od pewnego wykonania rzutu karnego w 67.minucie. Dwanaście minut później był już remis – Krzysztof Piątek tym razem strzelił głową po dośrodkowaniu od Deniza Turuca.
Hat-tricka skompletował w doliczonym czasie gry. Na skraju pola karnego dostał podanie od Souzy, przyjął sobie piłkę i uderzył świetnie z niełatwej pozycji w dalszy róg bramkarza. Gol! 3:2 dla Basaksehir, a Krzysztof Piątek bohaterem.
Poniżej zamieszczamy cały skrót meczu Konyaspor – Başakşehir. Bramki Krzysztofa Piątka można zobaczyć od 3:30.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- Piotr Zieliński w coraz trudniejszej sytuacji. Napoli właśnie ściągnęło zawodnika na jego pozycję
- Krzysztof Stanowski boleśnie odgryzł się Kanałowi Sportowemu. „Ja bym zamykał”
- Adam Buksa jest już blisko „życiówki”. Właśnie strzelił kolejnego gola w Turcji [WIDEO]