To już oficjalne. Krzysztof Stanowski na dobre rozstaje się z Kanałem Sportowym, co obie strony zdążyły już potwierdzić stosownymi oświadczeniami. Ciekawe jest oświadczenie Kanału Sportowego, które rzuca na całą sprawę nieco więcej światła.
Choć mówiło się o tym od wielu tygodni, brakowało oficjalnego potwierdzenia. Krzysztof Stanowski już bowiem ponad miesiąc temu usunął z bio na swoich social mediach wpis o jego działalności w Kanale Sportowym. Od tego czasu pojawiło się mnóstwo plotek, których żadna ze stron nie komentowała.
Dopiero teraz wszystko zostało potwierdzone. W piątek, 13 października w godzinach popołudniowych swoje oświadczenie wydał Krzysztof Stanowski, w którym poinformował, że kończy współpracę z Kanałem Sportowym. Do oświadczenia załączył dokument swojego wypowiedzenia. Zaznaczył jednocześnie, że wypowiedzenie trwa 3 miesiące, więc do stycznia 2024 nadal powinien świadczyć usługi dla Kanału Sportowego.
Sam Kanał Sportowy wydał swoje oświadczenie kilka godzin później. – Szereg zdarzeń w ostatnim czasie sprawił, że coraz trudniej jest nam iść razem pod rękę. Mamy różne wizje dotyczące rozwoju i kierunku, w którym powinniśmy zmierzać. Jesteśmy doświadczonym zespołem i będziemy się dalej dla Was rozwijać. Kanał Sportowy od dawna to już nie tylko Borek, Pol, Stanowski i Smokowski – napisano w oświadczeniu.
Jesteśmy Waszym Kanałem ???? pic.twitter.com/j3LPq3JUsp
— Kanał Sportowy (@Sportowy_Kanal) October 13, 2023
Najważniejsza jest jednak końcówka oświadczenia. Dowiadujemy się bowiem z niej, że Krzysztof Stanowski został zwolniony z obowiązku realizacji programów dla Kanału Sportowego. To znaczy, że już więcej go tam nie zobaczymy. Znikną jego autorskie programy jak chociażby Dziennikarskie Zero.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- Okiwał czterech zawodników i strzelił gola! Bierzmy go już do pierwszej reprezentacji [WIDEO]
- Krzysztof Stanowski odchodzi z Kanału Sportowego. Jest dokument!
- Świetna asysta Polaka dała sygnał do ataku. Jego zespól ma już awans do play-offów [WIDEO]