Dlaczego nie może tak grać pierwsza reprezentacja? To pytanie z pewnością pojawiło się w głowach wielu kibiców oglądających dzisiejszy mecz młodzieżówki. Podopieczni trenera Adama Majewskiego rozbili Estonię aż 5:0, a wynik mógł być jeszcze wyższy. Polacy nie wykorzystali bowiem dwóch rzutów karnych.
Taką grę aż chce się oglądać. Reprezentacja Polski do lat 21 w świetnym stylu rozbiła Estonię, a każda kolejna akcja była chyba jeszcze piękniejsza. Gola na 1:0 z dobył Michał Rakoczy, który wykończył strzałem bardzo dobrą szarżę Nicoli Zalewskiego. Zobaczcie sami.
Polacy prowadzą z Estonią w eliminacjach EURO U21! ????
Kapitalną bramkę na 1:0 strzelił Michał Rakoczy ⚽️
???????????????????????????????????????? ???????????????????????? ???? https://t.co/UPmkYBI9cg pic.twitter.com/706orCjJ3p
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 17, 2023
Jak się miało okazać, to dopiero był początek zdobywania goli. W 22. minucie swój kunszt znów pokazał Zalewski. Nasz lewy wahadłowy popisał się kapitalnym dryblingiem w polu karnym, między innymi puszczając piłkę między nogami przeciwnika. Nie zabrakło mu nie tylko fantazji, ale i zimnej krwi, bo sfinalizował akcję celnym strzałem. Biało-czerwoni prowadzili już więc 2:0.
⚽️ ???????????????? | Poland U21 2-0 Estonia U21 | Nicola Zalewskipic.twitter.com/p0nsvUPM1Q
— FootColic ⚽️ (@FootColic) October 17, 2023
Na 3:0 jeszcze w pierwszej połowie podwyższył Filip Szymczak. Ta akcja to jednak był kunszt całego zespołu. Piłka chodziła wręcz jak po sznurku.
Motorem napędowym akcji bramkowej był Mateusz Łęgowski, później piłka trafiła do Rakoczego, ten podał do Szmyta, a odbity przez bramkarza gości strzał piłkarza Warty Poznań dobił Filip Szymczak. Tuż przed przerwą swojego gola znów mógł strzelić Szmyt, lecz nie wykorzystał rzutu karnego podyktowanego za faul na Rakoczym.
???????????????????????????????????? ???????????????????? ???? ⚽️
Po pierwszej połowie Polska prowadzi z Estonią 3:0! ????
???????????????????????????????????????? ???????????????????????? ???? https://t.co/UPmkYBI9cg pic.twitter.com/wzHoyFEiVr
— TVP SPORT (@sport_tvppl) October 17, 2023
W drugiej połowie Polacy dokładali kolejne gole. Najpierw w 58.minucie po podaniu Michała Rakoczego trafił Filip Szymczak, a kwadrans później wynik na 5:0 ustalił Tomasz Pieńko. Wynik na koniec mógł być jeszcze wyższy, ale w końcówce rzutu karnego nie wykorzystał Szymon Włodarczyk.
W swojej grupie eliminacji Młodzieżowych Mistrzostw Europy Polacy prowadzą z kompletem dziewięciu punktów na koncie. Na drugim miejscu są Niemcy.
Polska – Estonia 5:0 (3:0)
Bramki: Michał Rakoczy 7, Nicola Zalewski 22, Filip Szymczak 44, 57, Tomasz Pieńko 72.
Redakcja Brameczki.pl poleca również:
- Straszliwa informacja! Zamach przed meczem Belgia – Szwecja. Są zabici kibice
- Kolejna gwiazda odchodzi z Kanału Sportowego. „To przez Stanowskiego”
- Jan Tomaszewski mówi to, o czym myślą kibice! To widzi każdy, tylko nie Probierz